Czy Ty aby nie jesteś wielbicielem talentu "owocowej dziewczynki"? Oczywiście, że doskonale wiem, co to takiego odsłuch, jak również mam pojęcie o tym, jak wiele czynników zewnętrznych może mieć wpływ na wykonanie utworu "live", co i tak nie zmienia faktu, że dziewczynka będzie miała big problem z pokazaniem światu, iż umie śpiewać co najmniej prawidłowo - nie mówię o jakimś fantastycznym wykonaniu, ale chociażby o pokazaniu, iż wie, co to gama dźwięków i umie się nią posłużyć. Wczoraj w "telewizorni" coś przebąkiwała Mandaryna o tym, że chce jeden utwór wykonać "a capella", aby uciąć wszelkie plotki, zwiazane z jej talentem... Hm... Ja tam nic do niej nie mam, wszak jakieś grono wielbicieli ma. Dzisiaj naprawdę z ciekawością posłucham tego, co zazwyczaj omijam szerokim łukiem. W końcu liczy się dobra zabawa...Zamieszczone przez Angmar
![]()