Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 64

Wątek: nasza "słowikowa" gwiazda :D

  1. #31

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kyliks
    A nie zastanawia Cię fakt, że na konferencji prasowej, na której to organizatorzy niby to dopiero właśnie - na oczach widzów (znaczy: w obecności kamer) po raz pierwszy informowali poszczególnych "artystów" (sorry, ale nie uważam żadnej z tych osób za artystę sensu stricte), że dostali się do finałowej szóstki, Piasek nagle powiedział: "Szkoda, że nie spotka w Sopocie Goi..."? Nikt nie wspominał, że ten zespół nie dostał się do szóstki. Jeżeli wierzysz, że to widzowie wybrali, kto wystąpi - to gratulacje... Żyj nadal w błędzie.
    No nie zastanawia, bo konferencji nie widziałem. Pomimo tego, również nie wierzę, że widzowie wybierają poszczególnych artystów (może w pewnym stopniu). Chociaż komentując wybór, jestem w stanie uwierzyć, że wybrali widzowie - w zdecydowanej większości sms'y ślą 13-latki , więc i Mandaryna i Virgin przechodzą, a coś 'ambitniejszego' odpada.

    Przecież od dawien dawna wiadomo, że to koncerny fonograficzne dyktują listy zwyciezców.
    Jak rozumiem pracujesz w takowym, bądź przy koncertach, skoro 'wiadomo'? Nie zrozum mnie źle, nie wierzę, żeby koncerny się do tego nie mieszały, czy wręcz nie kupowały takich wyników, ale też nigdy nie powiem 'wiadomo' (bo przynajmniej mnie 'nie wiadomo').

    Co do "Klubu wzajemnej adoracji" - zauważ, że 80 % jury bierze kasę od TVN-u za inne produkcje - nawet Metz - niby poważny dziennikarz muzyczny, a jednak zaprzedał się już dawno komercyjnemu TVN. O Bem (niby przewodnicząca jury) nawet nie wspomnę... Po wczorajszym "jurowaniu" na pewno jedynymi osobami, które zyskały znacznie, są członkowie jury (konta im się powiększyły) i koncerny fonograficzne (konta im się powiększą po podaniu wyników).
    Co do kasy zgadzamy się - trudno żeby charytatywnie tam siedzieli. Co do 80% - wiesz, zostało jeszcze 20%... O ferowaniu opinii typu 'zaprzedanie' pozwól, że się nie wypowiem... znasz gościa? (i znów nie zrozum mnie źle, nikogo z jury nie próbuję bronić) Jednak myślę, że jako jury wybrano dość dobrze te kilkanaście osób - różnego przekroju, różnej wiedzy, różnych umiejętności. To, czym się kierowali w wyborze 'słowika' pozostanie tylko moim domysłem.

    Nie lubię natomiast generalizowania i puszczania dalej obiegowych opinii, opinii ładnie brzmiących i chwytliwych, a powtarzanych zazwyczaj przez osoby nie mające nic wspólnego z danym 'biznesem' i nie mającym żadnych dowodów na poparcie tego, o czym mówią. Ot, demagogia (vide post emeralda)

    A Mandaryna to fajna dziewczyna jest... I płakać umie tak pięknie.
    Hoppa! (swoją drogą niezły makijaż, nie popłynął z łzami)

  2. #32
    Coś już napisał Awatar Kyliks
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    54

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rysiaczek
    Jednak myślę, że jako jury wybrano dość dobrze te kilkanaście osób - różnego przekroju, różnej wiedzy, różnych umiejętności. To, czym się kierowali w wyborze 'słowika' pozostanie tylko moim domysłem.
    To nie o to chodzi, że kilkanaście osób różnego pokroju, a o to, że te osoby od kilku lat prowadzą w TVN różnego rodzaju programy, lub są stałymi współpracownikami TVN-u jako tzw. "profesjonaliści" z danej dziedziny. Dokładnie to samo tyczy się "Rozmów w toku", w których co rusz nowy psycholog lub psychiatra (dziedziny mi akurat bardzo dobrze znane ze względu na wykształcenie tudzież zajęcie) występuje - niczym prawdziwy znawca tematu, a tak naprawdę prawdziwego profesjonalistę w stylu np. prof. Nęcki może raz na dwa lata tam pokazują.

    Cytat Zamieszczone przez rysiaczek
    Nie lubię natomiast generalizowania i puszczania dalej obiegowych opinii, opinii ładnie brzmiących i chwytliwych, a powtarzanych zazwyczaj przez osoby nie mające nic wspólnego z danym 'biznesem' i nie mającym żadnych dowodów na poparcie tego, o czym mówią. Ot, demagogia (vide post emeralda)
    No i tutaj się mylisz: akurat kto, jak kto, ale emerald (via Stefan) jest osobą, która wie, co to jest generalizowanie (podejście psychologiczne) i jeśli coś pisze, to jest to wyważona opinia, bazująca na doświadczeniu. Emerald od 15 lat zajmuje się zawodowo TYM "biznesem", toteż możesz mi wierzyć, że doskonale wie, co pisze. Dzięki niemu wiem na przykład, jak robi się listy przebojów w rozgłośniach radiowych. I dlatego nie głosuję na utwory, nie wysyłam sms-ów, itd... ))

    Cytat Zamieszczone przez rysiaczek
    Hoppa! (swoją drogą niezły makijaż, nie popłynął z łzami)
    Makijaż fantastycznie mocny - sama się nie maluję, toteż nie wiem, jak łzy działają na kosmetyki, ale fakt - faktem, łzy płynęły, a kosmetyki się nie rozpływały. Ciekawe, czy dzisiaj będzie powtórka z rozrywki - znaczy przy ogloszeniu wyników czy dziewczynka uroni choć jedną łezkę dla zagorzałych fanów..? ))
    EOS 30 VD | EOS 20D | PowerShot Pro1 | PowerShot A80 | Trochę najprzeróżniejszych śmieci | My gallery: www.sylwiatalar.pl

  3. #33

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kyliks
    To nie o to chodzi, że kilkanaście osób różnego pokroju, a o to, że te osoby od kilku lat prowadzą w TVN różnego rodzaju programy, lub są stałymi współpracownikami TVN-u jako tzw. "profesjonaliści" z danej dziedziny. Dokładnie to samo tyczy się "Rozmów w toku", w których co rusz nowy psycholog lub psychiatra (dziedziny mi akurat bardzo dobrze znane ze względu na wykształcenie tudzież zajęcie) występuje - niczym prawdziwy znawca tematu, a tak naprawdę prawdziwego profesjonalistę w stylu np. prof. Nęcki może raz na dwa lata tam pokazują.
    Zgadzam się, chociaż p. Dębskiego będę bronił

    No i tutaj się mylisz: akurat kto, jak kto, ale emerald (via Stefan) jest osobą, która wie, co to jest generalizowanie (podejście psychologiczne) i jeśli coś pisze, to jest to wyważona opinia, bazująca na doświadczeniu. Emerald od 15 lat zajmuje się zawodowo TYM "biznesem", toteż możesz mi wierzyć, że doskonale wie, co pisze. Dzięki niemu wiem na przykład, jak robi się listy przebojów w rozgłośniach radiowych. I dlatego nie głosuję na utwory, nie wysyłam sms-ów, itd... ))
    Noo skoro tak, to chylę czoła i przyjmuję do wiadomości post Stefana jako pewny, szkoda tylko, że nie napisał - 'wiem, bo widzę, nie zasłyszałem'. Ale o właśnie takiego potwierdzenia szukałem

    Makijaż fantastycznie mocny - sama się nie maluję, toteż nie wiem, jak łzy działają na kosmetyki, ale fakt - faktem, łzy płynęły, a kosmetyki się nie rozpływały. Ciekawe, czy dzisiaj będzie powtórka z rozrywki - znaczy przy ogloszeniu wyników czy dziewczynka uroni choć jedną łezkę dla zagorzałych fanów..? ))
    Ja bym się nie pokazał nawet... Na marginesie - ciekawe, czy dziewczyna naprawdę się nie słyszy (w sensie nie słyszy, że fałszuje okrutnie), czy takie przedstawienie odgrywa... Ale o tym to pewnie emerald by nam mógł 'co nieco' opowiedzieć

    A żeby OT nie był - cóż - makijaż wzorowy do zdjęć Czego nie można powiedzieć o p. Mołek - nie wiem czy to światło, czy makijaż, czy jeszcze coś innego, ale niezbyt korzystnie w studiu wypadła :-|

  4. #34
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Hej, może ktoś opisać co się z grubsza zdarzyło pani Mandarynie w tym Sopocie? Bo ja oglądać nie mogłem, a z Waszych zdawkowych uwag wygląda to baaardzo ciekawie ;-)

    A w temacie "wolnych wzmacniaczy" Edytki: sformułowanie oczywiście wagi lekkośmiesznej, ale mogło jej chodzić po prostu o opóźnienie na odsłuchach. Kiedyś eksperymentowałem z graniem na gitarze przy użyciu softwarowych efektów własnej produkcji - i w sumie to zauwazyłem podobne zjawisko: mikroskopijne opóźnienie powoduje, że gra się wolniej.. co powoduje, że opóźnienie się "percepcyjne" jeszcze bardziej powiększa... co powoduje że gra się wolniej... i kółko się zamyka - a efekt rytmiczny prób grania jakiegoś np. metalu jest zdumiewająco podobny do niesławnego hymnu. Takie moje 0.03CHF - ja oczywiście razem z całą Polską śmiałem się z pani E :-) ale takie wytłumaczenie też przychodzi mi do głowy.

  5. #35

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    Hej, może ktoś opisać co się z grubsza zdarzyło pani Mandarynie w tym Sopocie? Bo ja oglądać nie mogłem, a z Waszych zdawkowych uwag wygląda to baaardzo ciekawie ;-)
    A słuchałeś Mandarynki z linka, który był ostatnio na grupie? No, to teraz sobie wyobraź, że można gorzej - a chciała udowodnić, że potrafi śpiewać, więc śpiewała na żywo. Jak by tego było mało, na początku chciała zaśpiewać pseudo 'a capella', co wyszło z równie 'porażającym' efektem. Normalnie przegapić to, to pech :rolleyes:

  6. #36
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    OK, tego że była "wokalna" porażka to mogę się domyśleć :-) . Ale ponoć działy się jakieś śmieszne rzeczy, płacze na scenie itp?

  7. #37
    Pełne uzależnienie Awatar thorin
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Silesia
    Wiek
    39
    Posty
    1 990

    Domyślnie

    moze Coronado ma nagrane ?
    przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
    pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.

  8. #38
    Uzależniony Awatar gawryl
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Bialystok
    Wiek
    48
    Posty
    810

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez muflon
    OK, tego że była "wokalna" porażka to mogę się domyśleć :-) . Ale ponoć działy się jakieś śmieszne rzeczy, płacze na scenie itp?
    poplakala sie ,,artystka'' po swoim wystepie, bo chyba zdala sobie sprawe z tego, jak jej to wyszlo. troche moze dziwic, ze wczesniej tego nie wiedziala, ale....coz. po wystepie 3 osoby z jury wypowiadaly sie na jej temat (jak i na temat kazdej osoby z konkursu) i wyraznie nie chcialy poruszac kwestii jej wokalu - a jedynie doboru piosenki konkursowej, choreografii...bylo to tym bardziej jednoznaczne, bo ci sami czlonkowie jury komentujac poprzednich artystow ciagle sie zachwycali spiewem, emocjami jakie ,,sprzedaje'' artysta na scenie - a tutaj nic. zero. no i w trakcie tych opinii mandaryna sie zesrala (czytaj poplakala)...bardzo wzruszajace bardzo jej wspolczuje ..... w sumie nie bylo tam mnie, zeby smiac sie jej prosto w oczy, ale i bez tego bylo zabawnie
    350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl

  9. #39
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Siedziałem tyłem do telewizora, ale słyszałem ten ,,występ''.
    Brzmiało jak z playbacku. Jako playback puścili tą empetrójkę, od której sie wątek zaczął.

  10. #40
    Bywalec Awatar Anvers
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Sz-cin/Wa-wa
    Wiek
    62
    Posty
    160

    Domyślnie

    Mandaryna jako wydmuszka zdjela ludowi z oczu iluzje co do swojej swietnosci, wiec lud ja teraz ukamienuje w imie sztuki ;-) Dodam tylko kamyczek do Jury. Jakiez to "wielkie"pieniadze musial dac TVN np Santor, zeby jej zeby nie wypadly ze zgrozy, ze jako wielokrotna wykonawczyni w Sopocie i lureatka tego konkursu, musi teraz wysluchiwac i oceniac Doda, mandaryne, Lzy? Warte to bylo? Na jej miejscu i Bajora a takze Krzesimira, ktorego bardzo cenie, wstydzilbym sie tego dlugo dlugo i baaardzo dlugo. Pomijajace jest juz to, ze realizacja tego koncertu byla rownie beznadziejna jak Miss Polonii w TVP. Jednym slowem weekend dal popalic w mediach.
    Canon 30D, 17-40/4L, 70-200/4L IS, 679B/234RC, Slik Pro 400DX

Strona 4 z 7 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •