Cytat Zamieszczone przez KuchateK
Sigm 24-70 mialem w sumie piec (cztery w domu na dluzej, piata z odciskiem to komedia), piecdziesiatke, trzy tele 70-300 (syf w sklepie znowu ewidentny), dwie 18-125, trzy elki (dwie wybierane w sklepie z paru, w sumie z piec), kitow, lamp i puszek nawet nie licze...

Jedynie ostatnia elka zakupiona wysylkowo w dellu wygladala jak nowka z fabryki (widac po folii, instrukcjach, pudelku, syfie na szklach i stykach). Cala reszta byla ewidentnie otwierana i macana wiele, wiele razy... I co? Renomowane sklepy, swiatowa renoma, super opinie... Ta...

Przewinelo sie troche sprzetu. Wiekszosc zreszta wrocila do sprzedawcy jako niespelniajaca wymagan i podobnie jak Twoj obiektyw napewno krazylo to dalej od klienta do klienta az znalazlo tego komu spasuje... No chyba ze to ewidentny zlom... Wtedy moze po 10-20 (kto wie ilu) chetnych moze sie zlituja i wysla to producentowi bo sie tego nie da sprzedac i ciagle odsylaja/zwracaja.

Takie sa realia...
Na szczescie w Niemczech realia sa inne niz w USA. Jeszcze nigdy nie dostalem nic otwieranego, macanego itp. itd.

Sigmy tez mam. Kupilem sterylnie czyste, pieknie zapakowane. A syfu nie ma w nich do dzis dnia. Ale moze ja lepiej sprzatam w domu :-) I w ogole w tym kraju jakos tak czysciej niz za wielka woda jest :-)