Cytat Zamieszczone przez mastercheat Zobacz posta
No i po robocie.
A wrażania takie:
A tak na poważnie, to to wszystko idzie mega szybko i nie ma się co nad czym zastanawiać tylko trza cykać W zasadzie to nawet nie skupiałem się na tym co się dzieje po kolei tylko jechałem z koksem. Całość trwała max 30 min, razem z wejściem, życzeniami i szampanem.
To i tak nieźle, miałem raz rozpiętość czasową (odczytane na exifach) 17 minut z życzeniami/szampanem. Paskudztwo, nigdy nie chciałbym takiego ślubu. :-(