No i po robocie.
A wrażania takie:
A tak na poważnie, to to wszystko idzie mega szybko i nie ma się co nad czym zastanawiać tylko trza cykać

W zasadzie to nawet nie skupiałem się na tym co się dzieje po kolei tylko jechałem z koksem. Całość trwała max 30 min, razem z wejściem, życzeniami i szampanem.