witam,
właśnie wróciłem z wakacji, gdzie uganiałem się za rozmaitym ptactwem. Jestem zadowolony z fotek, ale czuję całym jestestwem jedno - potrzebuję dłuuuuugich ogniskowych . Co prawda udało mi się sfotografować z 20 metrów orlika krzykliwego , ale mam 3 (słownie trzy) dobre zdjęcia i kosztowało mnie to cztery wyjścia o szóstej rano na pełne rosy łąki, na około trzy godziny za każdym razem 8) Zabawa fajna, ale podsumowanie skąpe, więc wniosek oczywisty - zwiększyć zasięg.

Ponieważ nie mam wolnych 7500 USD więc chcę pokombinować z TC w wersji x2.0 lub nawet jakiś tandem x2.0 + x1.4. Czy ktoś z was ma doświadczenia z ostrzeniem manualnym przy takich ciemnych kombinacjach (ja oczywiście chcę to podpiąć do mojej 400/5.6) ?

pomóżcie bo zwaruiję i zaciągnę kredyt na 600/4

pozdrawiam