Podejrzewam że zbadane światło dla wielu punktów na ekranie - drzew, tła jak i samych modeli (zdjęcie idealnie doświetlone, wygląda prawie jak hdr!).
Idealne połączenie przesłony z czasem, najprawdopodobniej statyw.. i naturalne światło padające z dobrej strony.
No i jeszcze jedna rzecz, której często brakuje nam, fotografom. Cierpliwość. Dużo zdjęć próbnych, świadome parametry, ignorowanie zażenowania klienta. Bo przecież takie "kombinowanie" z przyciskami i pokrętłami w aparacie jest amatorskie..
ktoś mi kiedyś powiedział, że prawdziwy profesjonalista wie co robi, i robi to szybko, czyli od razu wystrzeliwuje salwę.. niestety tym kimś najprawdopodobniej jest większość ludzi.