No właśnie, testy i opinie posiadaczy tego szkła są potrzebne pieruńsko. Bo cenowo średnio wygląda to tak:

Sigma 10-20 f/3,5 HSM - 2699zł
Canon 10-22 f/3,5-4,5 USM - 3099zł

400zł różnicy. Niby dużo. Tylko tak naprawdę nikt nie wie co jest w stanie Sigma zaoferować. Ma stałe światło, które jest kuszące, podobnie jak Canon ma silnik, za to 20, a nie 22. I nie wiadomo jak z aberracjami, ostrością w porównaniu do Canona. To nowe szkło, więc nawet może okazać się lepsze. Tyle tylko, że wszystko zależy od egzemplarza. Nie należy jednak zapominać, że 10-22 to nie L, którym też się wpadki zdarzają, więc 100% gwarancji nigdy nie ma, że nie trafi się na "dziwną" sztukę. Więc teraz pytanie, czy nowa Sigma jest na tyle dobra, że popchnie ludzi do dołożenia 400zł w porównaniu do starej wersji, i czy przekona Canonierów, że nie warto dopłacać kolejne 400zł do "własnej" marki.

Niestety, w tej chwili w sieci większych, sensownych testów brak.