bo oni mają tam jakieś sobie tylko znane filozofie sprzedaży, jedne rzeczy pchną w dobrej cenie o innych nie chcą nawet gadać, pewnie zależy jak długo zalega na półach w jakich pieniądzach nabyli i jakie są przykazy z góryWystarczy mieć trochę chęci/charyzmy/uporu/wiedzy (odpowiednie zakreślić) i można jakiś rabat wywalczyć.