Druga sprawa, ceny w sklepach da sie negocjowac i nie ma co sie krepowac tylko zawsze naciagac na rabaty...
Ale nie w takich jak wymieniany MM/Saturn. Nie wiem jak sobie wyobrażasz takie "negocjacje cenowe" i z kim chciałbyś je przeprowadzić, bo chyba nie z kasjerem.