Myślicie, że jeśli wyjdzie 60d (choćby w październiku tego roku), to jest sens kupować 50d, czy lepiej kupić 60d (zakup planuje w sierpniu 2010, więc myślę, że cena spadnie do dosyć rozsądnego pułapu).
Myślimy, że najlepiej kupić model starszy trochę po premierze następcy. Z reguły nie ma między nimi dramatycznych różnic, a nie płacimy frycowego za nowość.
I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it