Trzeba jeszcze pamiętać, że nawet gdy dolar/euro ostro potanieje, to ceny od razu nie spadną. O ile przy podwyżce, ludzie szybko wykupują ostatki towaru po starej niskiej cenie o tyle przy obniżce, ten towar co jest teraz na pólkach też będzie musiał znaleźć nabywcę po aktualnej wyższej cenie. Dopiero następne dostawy będą tańsze - więc proces może się wyciągnąć w czasie (bo kto kupi obiektyw za 3000 wiedząc, że niedługo będzie za 2000, a sprzedający nie zamówi nowych póki nie sprzeda starych).
Może pomyśl o używce, jak radzili koledzy wyżej? Wtedy nawet przy obniżce cen niewiele stracisz.