Ram disk ustawiłem na 100MB. Niestety szop po otwarciu RAW'a, zamknięciu i otwarciu na nowo stwierdził że ma za mało pamięci na scratch dysku (100MB !), ale co zrobić zwiększyłem do 200 MB przewaliłem system i wtedy zaczęły się jaja.
Ram Disk nie wstał XP zgłaszały że driver nie może załadować potrzebnych plików. Po kilku próbach wkurzyłem się i postanowiłem go przeinstalować i wtedy zaczęły się jeszcze większe jaja. Okazało się że plik sterownika ma taką samą nazwę jak orginalny windowsowy ramdisk.sys i próba odinstalowania przez program instalacyjny ramdiska lub ręczna zawsze kończyła się tym samym: Windows File Protection podmieniało ramdisk.sys na orginalny windowsowy. Idiotyczne było to że ponowna instalacja "udawała się" ale driver był już inny (windowsowy). Strasznie się wkurzyłem. Wywaliłem ręcznie z rejestru (jak to zrobiłem to temat na osobny wątek - bynajmniej nie jest to takie proste), zainstalowałem od nowa założyłem 200MB i dalej nic. Drivery były już ok ale urządzenie się nie uruchamiało powróciłem do 100MB i wtedy się udało.
W szopie włączyłem stary dysk jako 2 scratch i zaczęło chodzić. Niestety system zaczął zgłaszać że ma mało miejsca na dysku (RAM dysku)...
Nic w pn będę dalej próbował zwiększać krokami pojemność. Poki co jadę do domu...(jestem w robocie) i mam na dzisiaj dosyć zabawy (4h)....