Dzieki za wyjaśnienie!
Póki co będę musiał zatem eksperymentować z dodatkowym oświetleniem przy stole. Jest to do zrobienia bo mogę punktowy halogen wymienić na coś innego.
Dzieki za wyjaśnienie!
Póki co będę musiał zatem eksperymentować z dodatkowym oświetleniem przy stole. Jest to do zrobienia bo mogę punktowy halogen wymienić na coś innego.
Punktowy halogen to 5x za mało, nawet jeśli będzie silny. Wiem że pewnie żona Panu urwie łeb jak Pan to pokaże, ale wiesza się coś takiego:
Może być też inna, bardziej estetyczna oprawa, byle na normalne świetlówki i bez klosza. Bez tego się po prostu NIE DA.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl
mam to w pracy nad biurkiem
daje okrutnie po oczach. nie da się wysiedzieć bez antyrefleksów przez dłuższy okres czasu [pracuje przy 9 monitorach]
inna sprawa to taka, że nie ma szans żebym to zamontował w salonie
jeżeli kiedyś dochrapię się swojego gabinetu to tak
czy jakieś oświetlenie na stole nie poprawiłoby sytuacji??
Nic nie ma dawać po oczach. Ma uzupełniać braki światła dziennego. Jeśli wali to znaczy, że źle dobrane/obliczone do pomieszczenia.
Co do Pana pomieszczenia, każde zwiększenie ilości światła poprawi sytuację. Należy dążyć do sytuacji, kiedy kartka A4 wyświetlona w Wordzie będzie miała podobną/mniejszą jasność niż kartka ksero leżąca na stole.
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
e-mail: color@mastiff.pl