Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 52

Wątek: Praktyka na ślubach

  1. #21
    Bywalec Awatar fotomih
    Dołączył
    Apr 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    167

    Domyślnie

    Czasem z profesjonalistami też różnie bywa. Byłem na ślubie gdzie chyba z 10 wujków miało jakieś tam sprzęciki i robili zdjęcia tak żeby nie przeszkadzać "pierwszemu". Okazało się że szkoda go było zapraszać...
    ...to oczywiście był wyjątek...który mam nadzieje potwierdzi regułę
    W każdej branży można trafić prawdziwego pro jak i gościa który wystartował bo były dofinansowania ;p

  2. #22
    Początki nałogu
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    okolice Krakowa
    Wiek
    51
    Posty
    267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zidus Zobacz posta
    hehe, chodziło mi głównie o praktykę, przecież sama się nie znajdzie xD Micles jako pierwszy mądry skumał o co chodzi. Miałem tylko taki pomysł z tym foceniem ale widzę że się nie spodobał ;p trudno, trzeba próbować dalej!
    Zidus, sprawa z Twoim zapytaniem nie jest taka (jak zresztą z wieloma rzeczami w życiu) prosta. Czytając pierwszego posta patrzę na niego przez pryzmat swoich doświadczeń i wcześniej analogicznych dylematów.
    Proboszcz/ksiądz - wielu z nich ma już taki układ zaklepany. Forsowanie wtedy Twojego rozwiązania może przypominać mało przyjemne spotkanie ze ścianą. Z drugiej strony Ujawnianie prze Księdza danych osobowych chociażby w postaci namiaru telefonicznego może wiązać się z narażeniem na nieprzyjemności.
    Jako drugi foto - temat również piekielnie złożony. Osobiście na drugiego (nie sprawdzonego wcześniej) fotografa, szukającego możliwości poszlifowania fachu bym się nie zgodził. Miałem kiedyś przypadek, gdzie przed imprezą w kościele podszedł jeden z wujków z treściwie opasionym Nikonem i wspomniał że sporo fotografuje i czy pozwoliłbym by jako ten drugi, uzupełniający mógł popstrykać "kilka strzałów".
    W efekcie kolo biegał po kościele jak porąbany, jak się później pochwalił zrobił "prawie 200" zdjęć i niezłą przy okazji dyskotekę, zasłaniając ujęcia, a na uwagi że przeszkadza najpierw burknął że przecież się zgodziłem, a potem przestał reagować. Na koniec nie wspomnę o rozmowie z księdzem, która również nie należała do przyjemnych.
    5D + grip + 50D + grip + C 70-200IS/2,8L + C 35/1,4L + C85/1,8 + C17-55/2,8 + 580 EX II + 430EX + slikpro330dx

  3. #23
    Coś już napisał Awatar Zidus
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    Tomaszów Maz./łódzkie
    Wiek
    33
    Posty
    52

    Domyślnie

    no tak to trzeba uważać ;/ no cóż zdarza sie :P

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yaro78 Zobacz posta
    Jeśli młodzi zamawiają jakiegoś fotografa to dla mnie znaczy że właśnie jego chcą. Wpierniczanie się na siłę jest kompletnie nie na miejscu. Tym bardziej po jakichś układzikach z księżmi. Ja nawet jak jestem na ślubie u znajomych a oni zatrudnili jakiegoś fotografa to się nie pcham. Zwyczajnie z szacunku dla Nich i dla kolegi po fachu.

    więc jaką radę byś dał początkującym przyszłym fotografom ślubnym ?

    rozumiem że według Ciebie "bycie fotografem ślubnym" to proces nagły, bez
    etapów pośrednich ?

  5. #25
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Głuszyca
    Wiek
    53
    Posty
    90

    Domyślnie

    Myślę ,że fotografowie ślubni starają się za wszelką cenę zrobić ze swojego zajęcia profesję zamkniętą(adwokaci,notariusze), ja nie mam takich ambicji więc to tylko obiektywne przemyślenia. Oczywiście układy z księdzem są nie na miejscu,jednak gdy Państwo młodzi wyrażą zgodę i ksiądz również,to nie widzę najmniejszego powodu by fotograf "pierwszy " miał jakiekolwiek prawo zabraniać,on jest wynajęty by uwiecznić chwilę ,bierze za to pieniądz,a nie ma najmniejszego prawa decydować kto może poza nim fotografować.To tylko i wyłącznie prawo młodych.

  6. #26
    Pełne uzależnienie Awatar Tezet-gdynia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    1 283

    Domyślnie

    A co z ludzmi ktorzy biora dwoch fotografow na slub ? Zakazane przeciez nie jest, jak ktogos stac to dlaczego by nie. Co wtedy z tym Pierwszym foto ? Zabroni ? Umowi sie na wieczorek zapoznawczy z tym Drugim ? Jesli nie przeszkadza to nie widze problemu

  7. #27
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    2 227

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Maykster Zobacz posta
    Myślę ,że fotografowie ślubni starają się za wszelką cenę zrobić ze swojego zajęcia profesję zamkniętą(adwokaci,notariusze), ja nie mam takich ambicji więc to tylko obiektywne przemyślenia. Oczywiście układy z księdzem są nie na miejscu,jednak gdy Państwo młodzi wyrażą zgodę i ksiądz również,to nie widzę najmniejszego powodu by fotograf "pierwszy " miał jakiekolwiek prawo zabraniać,on jest wynajęty by uwiecznić chwilę ,bierze za to pieniądz,a nie ma najmniejszego prawa decydować kto może poza nim fotografować.To tylko i wyłącznie prawo młodych.
    Chyba ze w umowie masz zapis o tym iz nie zyczysz sobie innych fotografujacych np podczas uroczystosci , bo to czasem moze jednak negatywnie wplynac na prace/efekty/mozliwosci itd

    Nie rozumiem jaki problem maja poczatkujacy , jakos nie mialem problemu zeby wejsc w ten interes , to wymaga na pewno czasu i cierpliwosci , oraz wielu innych aspektow , ale mozna samemu sobie poradzic bez pomocy "trzeciego" czy bedzie nim ksiadz czy inny fotograf...
    no comment...

  8. #28
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2008
    Miasto
    Dąbrowa Górnicza
    Wiek
    47
    Posty
    378

    Domyślnie

    Właśnie profesjonalnego fotografa poznaje się po tym, że nie przeszkadza i go nie widać. Kropka.
    EOSy, 17-40/4L, 24-70/2.8L, 50/1.8, 85/1.8, 100-300/4.5-5.6, Raynox 250, manfrotto, 420EX, 580EX I, II, elinchrom+ skyport.
    www.magaczewski.blogspot.com
    www.fotogaleria.magaczewski.pl

  9. #29
    Coś już napisał Awatar Zidus
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    Tomaszów Maz./łódzkie
    Wiek
    33
    Posty
    52

    Domyślnie

    Właśnie! Macie racje... Przecież skoro młodzi zamówiliby 2 fotografów i obaj dostają za to kasę to nie powinni się rządzić wyłącznością
    Teraz pozostaje kwestia tolerancji oby fotografów

  10. #30
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2009
    Miasto
    Głuszyca
    Wiek
    53
    Posty
    90

    Domyślnie

    Właśnie chyba o tą tolerancję się wszystko rozbija,"Ja biorę za to pieniądze ,ja jestem PAN FOTOGRAF" ,a nierzadko się zdarza ,w małych miejscowościach ,że profesjonalizm nie idzie w parze z profesjonalistą

Strona 3 z 6 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •