z tym sie zgodze. Bo przecież 'drugi' musi ogarniać kadry na młodych, żeby nikt im nie wlazł a i na 'pierwszego' uważać żeby przypadkiem czegoś nie zepsuć ;]
z tym sie zgodze. Bo przecież 'drugi' musi ogarniać kadry na młodych, żeby nikt im nie wlazł a i na 'pierwszego' uważać żeby przypadkiem czegoś nie zepsuć ;]