Cytat Zamieszczone przez yaro78 Zobacz posta
Jeśli młodzi zamawiają jakiegoś fotografa to dla mnie znaczy że właśnie jego chcą. Wpierniczanie się na siłę jest kompletnie nie na miejscu. Tym bardziej po jakichś układzikach z księżmi. Ja nawet jak jestem na ślubie u znajomych a oni zatrudnili jakiegoś fotografa to się nie pcham. Zwyczajnie z szacunku dla Nich i dla kolegi po fachu.

więc jaką radę byś dał początkującym przyszłym fotografom ślubnym ?

rozumiem że według Ciebie "bycie fotografem ślubnym" to proces nagły, bez
etapów pośrednich ?