Cytat Zamieszczone przez Zidus Zobacz posta
No właśnie jako 'drugi' to nie bardzo widzę taką możliwość.
Z księdzem chodziło mi o to żeby wiedzieć kto się chajta, i jakiś kontakt do młodych a nie wyłączność na robienie zdjęć
Ja jak brałem ślub to ttakich co mieli kontakt od księdza i przychodzili pytając czy nie chcę zdjęć od razu wysyłałem na drzewo - jak gość w ten sposób próbuje sobie załatwić klientów to musi być beznadziejny...