DSRL warto kupic chocby ze wzgledu na wygode i mozliwosci fotograficzne jakie daje. natomiast jakosc matrycy w przypadku znaczkow pocztowych 10x15 odgrywa znikoma role. inna kwestia, ze to co najbardziej widac na odbitkach to obiektyw, a dopiero w pozniejszej kolejnosci ilosc i jakosc megapikseli korpusuZamieszczone przez mirhon
kilka rzeczy do sprostowania:
1. odwzorowanie koloru spieprzy Ci lab, wiec nie masz sie czym stresowacproblem tak samo dotyczy kompakta jak i z lustrzanki. i tu i tu mozesz miec spartolone jasne partie, a w srodku mozesz miec "plamy brazu" lub podobne zjawiska :-)
2. podglad DOF to daje Zenit z obiektywem przelaczonym w manual :-) a w malpce czy hybrydzie, gdzie GO jest niemalze nieskonczona, przycisk podgladu jest formalnie zbedny
3. z wysokim ISO swietnie radzi sobie "malpka" Fuji F10. i jesli Fuji utrzyma taki poziom R&D to lada dzien ich hybrydy tez beda produkowac takie zdjecia, konkurujac jakosciowo z lustrzankami. a przy mniejszej matrycy, a co za tym idzie wiekszej glebii ostrosci, to beda idealne aparaty do fotografowania krajobrazow
wybor lustrzanki i jej przewaga wcale nie jest dla mnie taka oczywista. to tylko producenci chca, zebys w to wierzyl, bo projekt lustrzanki jest tanszy niz projekt hybrydy. a przede wszystkim, majac w perspektywie miliony frajerow, ktore beda zarzynac sie zeby kupic L-ki w przekonaniu, ze to im da lepsze zdjecia - kazdy producent bedzie wolal sprzedawac lustra (czyli: caly system) niz kompakty.
wszystko zalezy od zastosowan. sa przypadki, gdzie zalety hybryd przewazaja ich wady. podobnie ma sie z "malpkami". podawalem tu kiedys na forum przyklad uznanego fotografa krajobrazowego, ktory swoj zestaw oparty na srednioformatowej Mamiyce rozszerzyl o cyfry: 20D i Minolte A2. ta druga wlasnie ze wzgledu na wyzej wymienione zalety