Wyznacznikiem nie jest "zagraniczna literatura", tylko układ SI i ewentualne jednostki pochodne. Z literaturą bywa tak, że istnieją różne terminy w różnych publikacjach. Szczególnie, jeśli autor poczuwa się do tworzenia nowej terminologii. Akurat fotometria jest bardzo dobrze unormowana w języku polskim i nie ma potrzeby tworzyć potworków językowo - semantycznych.
Jeśli przyjąć to co Pan napisał, w polsce jest dokładne określenie "powierzchniowej gęstości swiatlosci" i jest to luminancja.