Panowie, jeszcze nikt mnie tak nie rozbawił jak wy, dywagując na temat zamawiania i kalibracji monitorów. Niemal każdy z was zasługuje w moich oczach na tytuł "Sprzętowego onanisty roku".
Jeszcze raz dziękuję! Nie wiedziałem, że ludzie, zapewne profesjonaliści, mają w życiu takie "kolorowe" problemy z monitorami! Za głupi jestem... całe życie się człowiek uczy.
Szkoda, że waszego dialogu nie archiwizuje Polska Kronika Filmowa. Bareja i Piwowski też już w odstawce, szkoda...