Ja to mam kilka refleksji odnośnie tego - po pierwsze nie mogę się oprzeć wrażeniu że ten tańszy sort to straszenie żeby kupować z polskiej dystrybucji (tego rodzaju legendy chodzą od zawsze - w US / Niemczech / dowolnym kraju) są rzeczy lepsze niż w Polsce - tu akurat jest odwrotnie). Jeżeli faktycznie tak jest, to nienajlepiej świadczy o firmie bo jak już odpady by wypuszczali na rynek to przynajmniej pod inną nazwą / modelem...
Co do świadczeń - wszyscy tu psioczymy że gwarancji skądś tam nie uznaje Canon Polska... Z tym że Canon Polska uznaje już europejską (bo jesteśmy w unii) a Alstor - jeżeli dobrze zrozumiałem - nie uznaje np. z niemiec (albo ma inne warunki) - to też jest nieporozumienie i też - moim zdaniem - źle świadczy o firmie.
Natomiast to że dystrybutorzy powinni Tom'owi płacić to nie ulega wątpliwości, na tym forum (i sąsiednim czarno-żółtym) nikomu przez myśl nie przejdzie nic innego (nie mówię że to źle tylko zauważam fakt).
Jeszcze bym zrozumiał jakbym gdzieś kupił niepełnowartościowego Flexscana bo to monitor amatorsko-biurowy. Ale jakbym kupił niepełnowartościowe CG to bym Eizo nie dotknął do końca życia. Jak można wypuścić na rynek profesjonalny niepełnowartościowy monitor ??!
Dla mnie to wygląda na średniouczciwą konkurencję gdzie dyskredytuje się inne źródła dystrybucji opowiadając różnorakie rzeczy na jej temat... Dla rynku od zawsze najlepsza była konkurencja - dla sprzedawców - niekoniecznie...