U mnie też było trochę nie tak jak miało być. EIZO miał być wyselekcjonowany, a okazało się że podobnie jak u Cichego nie był - dostałem informacje jednak, że mogę go sam sprawdzić przez 10 dni. Monitor jednak okazał się OK, ale podobnie jak u Cichego pewien niedosyt pozostał.
Bardziej mnie zirytował fakt, że dałem się wciągnąć w promowany przez Toma01 kalibrator Lafot. Miał się okazać najlepszy z najlepszych za cenę niemałą, a okazał się drogą zabawką - dla mnie na tym polu Tom01 bardzo minusuje.