Moje doswiadczenie z dobrym monitorem nie jest dobre.
oczywiscie nie jest to doswiadczenie uniwersalne , nie musi powtorzyc sie w kazdym innym przypadku , ale i taki malo znany aspekt warto wziac pod uwage.
przed paru laty kupilem monitor , nie high end , ale przezwoita srednia polka , cos kolo 7000 - 8000 pln wowczas ( ok 2000 euronow).
A jakze - wspanialy kontrast , czyli wysoka dynamika , czyli glebokie czernie i jasne wysokie swiatla.
Dosc szybko przy intensywnej pracy wyladowalem u okulisty ( o ile pamietam po ok 3 miesiacach ).
Monitor meczyl oczy. Odczuwalem bol i pogorszenie wzroku - "razil " nadto w oczy.
Musialem wiec przejsc na tryb " oszczedzaj oczy " , zredukowac kontast itd itp. Obraz stal sie porownywalnej jakosci ze znacznie tanszymi , zwyklymi, fabrycznie kalibrowanymi monitorami. Potencjalnie jest monitor lepszy , ale zostalem zmuszony tak okroic jego mozliwosci obrazowania, iz z nich nie korzystam. Zdecydowana wiekszosc ogladajacych zdjecia przez siec i tak korzysta z taniutkich fabrycznie kalibrowanych monitorow.
Nastepny monitor bedzie co najwyzej za 1500 - 2000 pln - ow.
Najlepszy monitor nie uratuje zlego zdjecia.
Dobre obroni sie na kazdym przecietnym.
Wiekszosc oglada zdjecia i tak na tabletach , komorkach itp.wiec nieco slabszy desctop monitor niz te drozsze i tak nie jest waskim gardlem. W moim przypadku waskim gardlem okazala sie odpornosc na naswietlanie oczu.
Nie zebym odradzal zakup dobrych czy najlepszych monitorow , ale moje doswiadczene jest takie , ze posiadajac te z raczej dolnej polki cenowej nie powinnismy wpadac z tego powodu w kompleks nizszosci. Zrobic sie da tym wszystko . I tak kazdy postrzega barwy nieco inaczej .