Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: Problem z czyszczeniem wielowarstwowych filtrów

  1. #1
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Śląsk
    Wiek
    55
    Posty
    47

    Domyślnie Problem z czyszczeniem wielowarstwowych filtrów

    Wyjeżdżam niedługo na wakacje i zacząłem przygotowywać wyposażenie. Zamierzam wziąć ze sobą filtry wielowarstwowe Hoya Super HMC (czarna seria). Niestety na ich powierzchni widać pewne smugi – ślady po palcach – wiadomo, jak to w życiu. Mimo wielu prób (najlepsze szmatki, płyny) nie udało mi się ich przywrócić do stanu fabrycznego. Może przyczyna leży w płaskiej powierzchni filtrów – przecież z obiektywami nie ma takich problemów! Zastanawiam się, czy to nie spowoduje pogorszenia jakości zdjęć zamiast poprawy? Może lepiej zakładać zwykłe filtry bez żadnych powłok? Czy znacie jakiś sposób na eleganckie wyczyszczenie filtrów wielowarstwowych?
    EOS: 6D mk II M5 M10 5 30, EF: 2,8/15 2,8/20 USM 2,8/24 1,8/28 USM 2/35 2,8/40 STM 1,4/50 USM 2,5/50 Macro 1,8/85 USM 2/100 USM 2,8/100 IS USM L Macro 2/135 USM L 2,8/200 USM II L 4/17-40 USM L 3,5-4,5/20-35 USM 3,5-4,5/24-85 USM 4/24-105 IS USM L 3,5-5,6/28-135 IS USM 3,5-4,5/28-105 USM II 4/70-200 USM L, T, S, EF-M: 22 28 Macro 32 11-22 15-45 18-55 18-150

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Mnie najlepiej się podoba potraktować filtr parą wodną plus czysta szmatka mikrofaza.W tragicznych przypadkach "Ludwik" ale ze szmatką z naturalnych włókien.{mikrofazę "płyny rozpuszczają i te smugi są trudne do usunięcia } Pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •