i rozumiem, że karą jest bark odpowiedzi na moje pytania. fajne forum! czy mam napisać do papieża by uzyskać odpowiedź na pytanie. Panowie litości. nie łajajcie kobiety wciąż. tylko pomóżcie w problemie ...
P.S. wkleiłam się z moim postem AŻ do TRZECH wątków, mea culpa, pardon... ale czy łajanie i nie pisanie to the point nie jest większym zaśmiecaniem ???
kłania się "Z punktu widzenia nocnego portiera" Kieślowskiego - polecam uwadze Pana Vitez