Moze nie jestem czegos swiadomy, ale np. 5D z 35mm f/1.4 jest DUZO wieksze od GF1 z 20mm f/1.7.
I to moim zdaniem bardzo dobre spojrzenie. Nie ma co ukrywac - jak ktos potrzebuje profesjonalnego sprzetu, za pomoca ktorego zarabia - wybierze Canona, Nikona, pewnie czasem Sony. Nie istotne. I nie bedzie oszdzedzal - kupi sprzet klasy jedynek, czy taki 7D. Bo wie, ze mu sie to zwroci, ze nie moze byc zawodne lub nieprzewidywalne. Nie kupi 500D, a na zachodzie nawet 50D. u43 nie jest tu konkurencja.
Ale jezeli ktos ma hobby o nazwie fotografia, chec miec wplyw na zdjecie (a nie malpke), che miez mozliwosc zmiany szkiel, w tym jasne stalki, chce moc uzywac rowniez wizjera, nie chce dzwigac calej torby foto, nie chce nie wiem jak wyrozniac sie z tlumu, sprawiac wrazenie profi ;-) - wtedy moze spokojnie wejsc w Panasonic u43 (Oly wg mnie daje jeszcze ciala).
Moim zdaniem niczym ono nie ustepuje od sprzetu klasy 1000D\500D i nawet 50D, wrecz bardziej pasuje ze wzgledu na wiele mniejszy rozmiar body i szkiel. Przypomne - mowie caly czas o amatorach, czyli osobach nie zarabiajacych na fotografii!!!
Zarowno mala glebia do uzyskania jak i mozliwosc fotografowania w 'low light'. Oczywiscie nie na poziomie FF.