Wiesz jak porobiłem z tydzień temu trochę zdjęć w ciemnym miejscu 500D i AF łapał praktycznie bez zająknienia (ku mojemu zdziwieniu zresztą) to musiałbym to sam porównać. Że nie wspomnę o tym jak ta "beznadziejna" zjechana tutaj matryca w 500D się sprawuje przy np. iso 6400 - ile zostaje detalu i jak można się pozbyć szumu po zmniejszeniu.
Nie twierdzę tutaj (to dla obrońców jedynie słusznego systemu), że w olku czy panasie jest gorzej - musiałbym jedynie sam to sprawdzić, bo niestety w opowiadania forumowe coraz mniej wierzę.