Pokaż wyniki od 1 do 10 z 46

Wątek: Jakość filmów

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kami74
    Zastanawia mnie jak to jest z jakoscią filmów negatywowych. Czy te popularne zwykłe filmy Kodaka, Agfy, Fuji czy Konici, za 10-15 PLN są wogóle do czegoś
    Jak najbardziej. No może poza tą Konicą ;-)
    Zresztą za 10-15 pln może kupić Realę (i to nie koniecznie na Allegro) który jest generalnie świetnym negatywem.

    Cytat Zamieszczone przez kami74
    zdatne ? w porównaniu do bardziej profesjonalnych negatywów po 40 i wyżej złotych.
    Po 40 zł ? Większość kosztuje grubo poniżej 30 pln, powyżej 40-tu to żadnego nie widziałem, chyba że w wielopaku albo wynalazki w rodzaju IR.

    Cytat Zamieszczone przez kami74
    Jaka bedzie róznica w ostrości, odwzorowaniu barw, kontrastach itd. Jeśli zrobimy dwa identyczne zdjecia tym samym aparatem na tych samych ustawieniach a róznica bedzie właśnie w kliszy.
    Jakaś tam będzie, ale nie będziesz miał(a) żadnej pewności że ta różnica nie wynika ze sposobu zrobienia odbitki przez pana laboranta. Niemniej jednak spróbuj np. Reali i zanieść do dobrego labu. A jak chcesz widzieć różnicę to rób na slajdach.
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar kami74
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Piaseczno
    Wiek
    50
    Posty
    1 492

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krzychu
    . A jak chcesz widzieć różnicę to rób na slajdach.
    A jaka jest różnica pomiędzy pozytywem i negatywem właśnie w kwestii tych parametrów o których pisałem tzn ostrośc itd ? Moje pytania spowodowane sa tylko ciekawoscią bo nie długo (mam nadzieję)moim "negatywem/pozytywem" będzie CMOS. Narazie cykam na kliszach i ostatnie moje odbitki były tragiczne. Podejrzewam że to lab mi spartolił ewentuqlnie miałem w podejrzeniu film Kodaka nabyty w sklepie spożywczym. No bo nie wierze, że mi moja hybrydka nagle się zpsiuła.

  3. #3
    Początki nałogu Awatar Scaramanga
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    272

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kami74
    Narazie cykam na kliszach i ostatnie moje odbitki były tragiczne. Podejrzewam że to lab mi spartolił ewentuqlnie miałem w podejrzeniu film Kodaka nabyty w sklepie spożywczym. No bo nie wierze, że mi moja hybrydka nagle się zpsiuła.
    Roznicy teoretycznie nie ma(praktycznie jest we wspolczynniku ziarnistosci RMS).To taki sam material,tylko wywolywany w innym procesie.
    Przy slajdach otrzymujesz po wywolaniu od razu material pozytywowy.
    Przy negatywie - negatywowy,ktory musisz przeniesc na material pozytywowy
    czyli papier.Jak widzisz w drugim przypadku droga tego co przeszlo przez Twoj obiektyw do tego co ogladasz na koncu jest dwa razy dluzsza i jak latwo sie domyslic jakosc musi spasc "z pieca na leb"...
    Odbitki spartolil lab,a film jesli lezal pol roku na sloncu,to "nie dziwi nic"
    jak spiewala Edyta Geppert...
    Mysle jednak,ze gdybys nauczyl sie naswietlac slajd,a nie jest to takie proste,mysl o cyfrowce wyparowala by Ci zupelnie z glowy.
    Ostatnio edytowane przez Scaramanga ; 30-08-2005 o 08:55
    Latwiej kijek pocieniasic niz go potem pogrubasic...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •