Canon 20D RAWY i oprogramowanie w komplecie

[Wild]

Witam
Nabylem niedawno Canona 20d.
Wgralem otrzymane oprogramowanie.
Adobe Photoshop Elements 2.0 i Digital Photo Professional.

No i jest klopot. Podczas pobierania zdjec z aparatu bezposrednio
do komputera nie widac zdjec w formacie RAW.
JPEGI wczytuje gladko a Rawu nie.

Powstaje wiec pytanie.
Czy robie cos zle ? Czy oprogramowanie otrzymane w zestawie nie odczytuje Rawow ? I trzeba zainstalowac inne ?

Pozdrawiam W

[Il fuoco]

kup czytnik kart i zgrywaj zdjęcia bezposrednio z karty. przy zgrywaniu z mojego 300D roznymi programikami tak samo nie widzi rawow.

[Pszczola]

U mnie soft canona czyta rawy z 350d bez problemow. Tyle ze w sumie tego softu nie uzywam ;-) Czytnik!

[Wild]

Ok czyli czytnik

A co z oprogramowaniem ?
Co uzywacie i za ile ?

[Diodak]

Standardowy sterownik WIA do EOSa jest po prostu biedny i przeznaczony do typowego zgrywania zdjęć w JPEG z byle cyfraka do komputera. Nie widać przy tym pełnej struktury katalogów oraz RAWów bo dla bardziej wymagających userów zrobiono czytniki ;-). Czytnik to głownie wygoda, widać realną strukturę katalogów, można coś tymczasowo przesunąć do innego folderu czy dograć pliki z kompa. Niestety zdjęcia raz zgrane z EOSa za pomocą kabelka przez sterownik WIA nie są ponownie rozpoznawane przez puszkę jako prawidłowe. Zanim kupiłem czytnik to zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć które zrzucałem na komputer kablem. Po zakupie czytnika te same niemodyfikowane pliki wrzucone na CFa nie są w pełni rozpoznawane przez EOSa i nie można nich oglądać na LCD ...trudno sie mówi. BTW wiecie że wystarczy zapis JPG w jednym z 3 rozmiarów jakie produkuje EOS i nasze pliczki są już pięknie widoczne na podglądzie ?

Do RAWów osobiście używam CameraRAW firmowanego przez Adobe do PS. Ma nieprzesadnie wszystko: pełna manipulacja ekspozycją (temperatura + tinta, światła, cienie, kontrast), wybiórcza regulacja natężenia każdej z barw + wypelnienie no i pozostałe dwie zakładki czyli redukcja szumów odkolorowych, wyostrzanie o którym możesz zadecydować właśnie teraz przed finalną obróbką oraz korekta obiektywu czyli redukcja aberracji chromatycznej oraz winietowania. Ta ostatnia opcja bardzo mi przypadła do gustu - ustalasz "rozmiar" pola nie obraczonego winietą a drugim suwakiem stopien korekty samej winiety po za tym polem zarówna na plus jak i na minus :-D . A na koniec miła niespodzianka - przy ponownym imporcie tego samego RAWa, CameraRAW pamięta ustawienia jakie zadalismy temu KONKRETNEMU zdjęciu, parametry ostatniego otwieranego zdjęcia oraz daje mozliwość otwierania/zapisywania całych setów ustawień wszystkich zakładek. Jak narazie moc ustawien jest przeze mnie nie wyczerpana. Istalowałem różne inne programy np. Capture ONE Pro firmy phaseONE ale jakoś nie przypadł mi do gustu bo jest widocznie zbyt profesjonalny dla mnie . Canonowy DPP też jest bardzo biedny, w zasadzie nie ma 10% mozliwości CameraRAW, ale ma jedną zasadnicza zaletę... można przeglądnąć cały zestaw RAWów bez ptozreby importowania ich np. do Photoshopa. I u mnie workflow właśnie tak wygląda: z czytnika na dysk > przeglądnąć DPP > wybrane importować do PS .

[pn_]

Tak z ciekawosci, nie ma mozliwosci 20D podlaczyc kabelkiem po prostu jako kolejnego dysku twardego?

[gietrzy]

Tak z ciekawosci, nie ma mozliwosci 20D podlaczyc kabelkiem po prostu jako kolejnego dysku twardego?

Jest ale tylko pod XP i w jedną stronę (wyładunek na komputer)

[pn_]

Jest ale tylko pod XP i w jedną stronę (wyładunek na komputer)

U konkurencji dziala to jak normalny dysk twardy, w obie strony, mozna sobie wszelakie pliki kopiowac w te i wewte, kasowac, odzyskiwac, przenosic miedzy katalogami itp. Wydaje mi taka funkcjonalnosc dosyc sensowna.

I dziala to nie tylko z XP, testowalem z Mandrake Linux, jak sie podlaczy puszke kabelkiem pierwszy raz, to na desktopie automatycznie pojawia sie ikonka nowego dysku, z pelna funkcjonalnoscia.

[Cichy]

U konkurencji dziala to jak normalny dysk twardy, w obie strony, mozna sobie wszelakie pliki kopiowac w te i wewte, kasowac, odzyskiwac, przenosic miedzy katalogami itp. Wydaje mi taka funkcjonalnosc dosyc sensowna.

I dziala to nie tylko z XP, testowalem z Mandrake Linux, jak sie podlaczy puszke kabelkiem pierwszy raz, to na desktopie automatycznie pojawia sie ikonka nowego dysku, z pelna funcjonalnoscia.

Wiemy, wiemy, w D70 jest milion razy lepiej. Możesz sobie nagrać ulubione mp3, zapisać pracę magisterską oraz krótki film sado -maso.

IMHO każdy posiadacz cyfrówki (zwłaszcza lustrzanki za parę k PLN) powinien mieć czytnik za 30 zł. Ja swojego byłego D70 i 20d ani razu nie podłączałem bezpośrenio do komputera...

[pn_]

Wiemy, wiemy, w *** jest milion razy lepiej...

Pomidor :-)

Z punktu widzenia fotografa, to jest to tylko troche przydatna, dla niektorych, funkcja, "a nie milion razy lepiej". Nie wyobrazam sobie, zeby ktos z takiego blahego powodu kupil sobie dany aparat.

IMHO każdy posiadacz cyfrówki (zwłaszcza lustrszanki za parę k PLN) powinien mieć czytnik za 30 zł. Ja swojego byłego D70 i 20d ani razu nie podłączałem bezpośrenio do komputera...

No tak, ale ja akurat wole kabelkiem, niz wyciaganie i wkladanie karty, jeszcze sie w koncu jakies styki popsuja i koniec focenia... A tak najwyzej gumowa pokrywke urwe, nie bede plakal z tego powodu.