robię ok 1000-2000 zdjęć z czego w pakietach mam 100-300 - nie spinam się przy ilościach pakietowych i proporcjonalnie zawsze oddaję trochę wiecej. Szkoda mi wyrzucać fajne zdjęcia i choćby po podstawowej obróbce, ale oddaje. Nie oddaję surówek- fryzjerka też nie wypuszcza klientki w lokówkach. Wpadł mi kiedyś link podany przez jedną z bombowych forumek, autorem zdjęć był jeden ze znanych tu na forum i uznanych fotografów. Były to surówki, zdjęcia kompletnie nieudane (któż z nas ich nie robi..?? ). Niestety fotograf, oddając surówki zrobił sobie KUKU.