Odpowiedź nie jest prosta. Bo jeśli do namiotu wstawisz mały przedmiot i będziesz go musiał sfotografować w skali zbliżonej do 1:1 to pod 500d Sigma 180/3.5 będzie świetnym narzędziem - zachowasz dobrą odległość fotografowania ok 30-40cm od przedniej soczewki. Natomiast przy większych przedmiotach może zabraknąć Ci studia przy tej Sigmie! To już jest małe tele, a po przeliczeniu ogniskowej w Twoim aparacie, sytuacja jeszcze pogorszy. Piszesz, że w tej sytuacji ratujesz się kitem - ok, ale jeśli już inwestujesz w obiektyw pod kątem fot. reklamowej warto dobrać narzędzie przydatne zarówno do małych jak i dużych przedmiotów. O ob. macro o ogniskowych 90 - 100 się nie wypowiem, bo nie używałem ale patrząc na zdjęcia, które te ogniskowe produkują, wydają się być niemal idealne do fot przedmiotów. Ja poszedłem inna drogą i do tego rodzaju fot. używam zamiennie dwóch obiektywów macro sigmy 180/3.5 EX i 50/2.8 EX. Ta pierwsza nadaje sie niemal wyłącznie do fot. małych przedmiotów i detali z płytką głębią ostrości, podczas gdy Sigmą 50/2.8 można zrobić wszystko i to przy lepszej jakości obrazka od większej "siostry" i trzykrotnie taniej! Wpięta pod 5d daje standardowy ob. do małego obrazka co pozbawia go wszelkich zniekształceń obrazu, neutralne kolory i wyśmienitą ostrość. Jedyną wadą jest bardzo mała odległość fot. przy wymaganej skali 1:1, choć przy aparacie z mniejszą matrycą sytuacja powinna być dużo lepsza. Daję pod rozwagę tą niezbyt drogą opcję, choć radzę jeszcze przyjrzeć się obiektywom Tamron 90/2.8 czy Canon 100/2.8, bo ich ogniskowa wydaje sie być bardziej uniwersalna. Powodzenia.