Obiektyw do Macro ( fotografia reklamowa)

[kamil2234]

Witam wszystkich

Potrzebuję porady.

Mam aparat cannon 500d i muszę do neigo dobrać obiektyw do robienia zdjęć elektroniki.

Układy mają wymiary 1cm x 1cm - 15cm x 15 cm

Chcę aby przy zbliżeniu było widać w całym kadrze np. jakąś kość elektroniczną.

Wszyscy proponowali mi obiektyw stało ogniskowy.

Zastanawiałem się nad canonem 100 mm 2.8 macro
Zastanawiałem się też nad sigma 150 mm 2.8 macro
Zastawiałem się też nad sigma 180 mm 3.5 macro

Duża część poleca też tamron 90 mm bo jest tani.

Ale wszystko to są stało ogiskowe obiektywy, a nie jakieś zumy. Pracować będę w studio, które właśnie kompletuje. Oświetlenie będzie studyjne.
Dwie lampy błyskowe 180 .




Bardziej chcę kupić coś z zommem, bo nie chcę co chwilkę przestawiać aparatu tam i z powrotem. W plenarze przy owadach to co inego tam sobie można pobiegać.

Testowałem też np. sigmę 70-300 macro f 4.0 - 5.6. I nie zbyt była udana. Minimalna odległość z jaką może łapać ostrość to 90 cm i ta wartość odrazu ją dyskwalifikuje. Obiektyw jaki potrzebuje musi łapać ostrość conajmiej z 50 cm i mieć dobre odwzorowanie.




Co wy polecacie do fotografi reklamowej małych produktów ? I czy obiektywy stało ognikowe się do tego nadają ?
Budżet 3000 zł .:cool:

[jotes25]

Musisz określić o co chodzi z tą odległością ostrzenia. Dlaczego akurat 50cm a np. nie 5cm? Skoro to studio, to dlaczego nie fotografować układów właśnie z odległości paru centymetrów? Jakie są skale odwzorowania, które są interesujące (np. 1:1, 1:2 itd.)?

[gietrzy]

Co wy polecacie do fotografi reklamowej małych produktów ?
Budżet 3000 zł .:cool:

Kup teraz econo to chyba będzie 100/2.8 usm macro a potem nowy, zapowiadany przez Canona na ten rok obiektyw macro H(ybrid) IS

[kamil2234]

Więc jeśli chodzi o skalę odwzorowania to 1:1 najlepiej żeby miał.

Dlaczego odległość 50 cm, a nie 5 cm skoro do macro ? A no dlatego, że wtedy jest żabia perspektywa jak się z bliska robi. Rozmawiałem z człowiekiem od fotografi reklamowej i on tierdzi, że dobre zdjęcia wychodzą z daleszej odległości tak około 50-90 cm.

Ale każdy fotograf twierdzi inaczej.


Znalezienie odpowiedniego obiektywu nie jest rzeczą prostą.
:-D

Zalerzy mi też aby winelowanie było na dobrym poziomie i inne czynniki optyczne. AF to i tak raczej się nie stosuje przy macro ale dobry obiektyw powinien go posiadać.

[krzysztofr]

Żabia perspektywa to raczej przy szerszym kącie.
Każdym z wymienionych obiektywów dasz radę zrobić takie zdjęcia. Ja na Twoim miejscu wybierałbym pomiędzy Canonem 100mm a Sigmą 180mm.
Minimalna odległość ostrzenia w przypadku elektroniki nie ma zbyt dużego znaczenia (elektronika nie jest zbyt płochliwa )

[ukasz]

Perspektywa jak najbardziej zalezy od odległości od obiektu... Przy takim samym odwzorowaniu zdjęcie zrobione z kilku centymetrów (krótki obiektyw macro) będzie wyglądać inaczej niż zrobione z kilkudziesięciu (dłuższy obiektyw macro). Przy bardzo małej odległości wystąpią zniekształcenia, wynikające z relatywnie dużej róznicy odległości od matrycy poszczególnych części fotografowanego obiektu - tak samo jak zniekształcenia przy portrecie robionym z bliska.

Co do zoomów - nawet te oznaczone jako macro mają skalę odwzorowania o wiele mniejszą niż "prawdziwe" obiektywy macro - więc jeśli potrzebujesz odwzorowania zbliżonego do 1:1 to odpadają w przedbiegach.

Testowana przez Ciebie Sigma to amatorski teleobiektyw, który funkcję macro ma "przy okazji" więc też raczej nie polecałbym do Twoich zastosowań.

Winietowaniem nie przejmuj się aż tak bardzo, bo zdjęcia macro robi się przy domkniętej przesłonie - większość obiektywów nie winietuje wtedy

[kamil2234]

Dostałem już sprzęt do studia i zacząłem robić fotki na próbę. Zdjęcia dużych przedmiotów wychodzą bez trudu i ładnie. Robię je standardowym obiektywem Canon 18-55mm oraz Canon 28-80mm ef 1:3 światło 5-5.6. Fotki wychodzą bardzo ładnie z odległości 40-60 cm.

Gorzej będzie z Marco. Bo tymi obiektywami co posiadam nie dociągnę zbliżenia. A zamówić też nie wiem co.
Wiem jedno kierując się zakupem będę musiał trzymać się ściśle tych odległości fotografowania od obiektu (40-60cm) bo w namiocie bezcieniowym robi się lepsze zdjęcia jak jest zamknięty i nie mogę odsłonić żadnej ze ścian, żeby można było robić fotki z dalszej odległości. Aparat wprowadzam przez otwór od zamka i pstrykam fotki od zewnętrznej ściany ze statywu. Balans bieli wychodzi wtedy prawie idealnie gdy namiot jest zamknięty (światło nie ucieka). Gdy tylko odsłoniłem ściankę od razu ucieka światło co ewidentnie widać na fotkach. Zdjęcie z zamkniętym namiotem nie wymaga potem zbyt dużo zabawy w Pothoshopie.
Dlatego będąc zmuszony robić fotki z odległości o jakiej pisałem tzn. 40-60 cm będzie potrzebny mi właśnie taki obiektyw, który wprowadzę przez ten otwór w namiocie i będę mógł robić foty.
Mając na uwadze te kryteria proszę abyście doradzili mi jaką techniką fotografować i jaki obiektyw wybrać.

Jak kupię sigmę 180 to z jakiej odległości ja fotki zrobię (zakres)? Oczywiście zależy mi na dużym wymiarze odwzorowania.

[krzychoo]

Odpowiedź nie jest prosta. Bo jeśli do namiotu wstawisz mały przedmiot i będziesz go musiał sfotografować w skali zbliżonej do 1:1 to pod 500d Sigma 180/3.5 będzie świetnym narzędziem - zachowasz dobrą odległość fotografowania ok 30-40cm od przedniej soczewki. Natomiast przy większych przedmiotach może zabraknąć Ci studia przy tej Sigmie! To już jest małe tele, a po przeliczeniu ogniskowej w Twoim aparacie, sytuacja jeszcze pogorszy. Piszesz, że w tej sytuacji ratujesz się kitem - ok, ale jeśli już inwestujesz w obiektyw pod kątem fot. reklamowej warto dobrać narzędzie przydatne zarówno do małych jak i dużych przedmiotów. O ob. macro o ogniskowych 90 - 100 się nie wypowiem, bo nie używałem ale patrząc na zdjęcia, które te ogniskowe produkują, wydają się być niemal idealne do fot przedmiotów. Ja poszedłem inna drogą i do tego rodzaju fot. używam zamiennie dwóch obiektywów macro sigmy 180/3.5 EX i 50/2.8 EX. Ta pierwsza nadaje sie niemal wyłącznie do fot. małych przedmiotów i detali z płytką głębią ostrości, podczas gdy Sigmą 50/2.8 można zrobić wszystko i to przy lepszej jakości obrazka od większej "siostry" i trzykrotnie taniej! Wpięta pod 5d daje standardowy ob. do małego obrazka co pozbawia go wszelkich zniekształceń obrazu, neutralne kolory i wyśmienitą ostrość. Jedyną wadą jest bardzo mała odległość fot. przy wymaganej skali 1:1, choć przy aparacie z mniejszą matrycą sytuacja powinna być dużo lepsza. Daję pod rozwagę tą niezbyt drogą opcję, choć radzę jeszcze przyjrzeć się obiektywom Tamron 90/2.8 czy Canon 100/2.8, bo ich ogniskowa wydaje sie być bardziej uniwersalna. Powodzenia.

[chiron]

Robiłem swego czasu foty do miesięcznika audio i do zdjęć elektroniki (płyty główne, bebechy i inne takie) używałem właśnie C100/2.8.
Wg. mnie sprawdzało się idealnie

[Pikczer]

...zachowasz dobrą odległość fotografowania ok 30-40cm od przedniej soczewki.

A czemu od przedniej soczewki a nie od lustra (punktu zaznaczonego na body)

Poza tym minimalna odleglosc focenia w tej Sigmie, to jak sie nie myle, 0.23m :wink: