Co prawda w mojej "prezentacji" (strona wcześniej) wartość promieniowania gamma obiektywu jest niemal dwókrotnie większa od wartości zmierzonej pod elekrownią, ale należy pamiętać że wartość taką uzyskuje się dosłownie kładąc miernik na soczewkę już przy odległości ~15cm od obiektywu miernik wskazuje jedynie naturalne wszechobecne promieniowanie tła.
Zmierzone 8uSv/h widniejące na zdjęciu niedaleko sarkofagu jest to podwyższone promieniowanie otoczenia - czyli tła mierzone nawet dość wysoko nad ziemią (niepamiętam do ilu mterów się utrzymuje w strefie)
Dla porównia w polsce średnia wartość to ~0.3 uSv/h (30uR/h) choć te pod elektrownią wydaje w takim prównaniu strasznie wysokie to nie ma żadnego wpływu na zdrowie.
W poslce np. w Lądku Zdrój w niektórych miejscach mierzy się nawet 10u Sv/h (czyli więcej niż pod bramą elektrowni) - wystempują tam złoża uranu a ludzie kuracjusze jeżdżą tam do sanatoriów![]()
m.in. z tego wzglęu bo ponoć bardzo niskie wartości działają pozytywnie na zdrowie.
Inny przykład to plaże nad bałtykiem pewnie mało kto zdaje sobie sprawę że leżąc na plaży - leży na radioaktywnym piaskuwystepuje w nim właśnie tor
W takumarach żółte odbarwienie to skutek reakcji kleju łączącego soczewki na promieniowanie.
Mozna się spotkać z "fachowymi" poradami w dość poważnie brzmiących publikacjach że lepiej takiego obiektywu nie trzymac za długio w rękach, czy nie nosić przy sobie (z naciskiem na kieszenie w dżinsach) iitd - totalna bzdura i nawet jeśli macie takumary, yashinony, planary, czy inne z listy to - nie wierzcie w te farmazony
tylko cieszcie się z posiadania unikatowych bardzo dobrych obiektywów, a żółtaczka w dobie rawów to pryszcz.
Dla zainteresowanych:
http://if.pw.edu.pl/~sala/papers/Obiektywy.pdf