Moja córka zawsze nosi dwie skarpetki nie od pary, ale ona już tak ma...![]()
Moja córka zawsze nosi dwie skarpetki nie od pary, ale ona już tak ma...![]()
jesli ich mozg dziala w godzinach porannych tak samo jak moj (tzn. nie dziala = trzeci stopien zasilania), to nalezy raczej sie cieszyc, ze w ogole udalo im sie nie zapomniec o skarpach
wymaganie jakiegokolwiek postrzeganie kolorow w tak trudnym dla organizmu okresie doby uwazam za zboczenie. jedyne co mentalnie jestem w stanie przed 9:00 rano osiagnac, to uczesanie corki "na tatusia" (wlosy rozczesane, spiete z tylu), ale juz wybor pasujacych do siebie spinek do wlosow mnie przerasta...
wszystko niby piknie ale jakbyś tak dał takie same kadry :P druga sprawa kolory rzecz gustu i upodobań. Na szczęście ja takich testów robić nie musze![]()
Skupiam się na zdjęciach a nie na tym czym fotografuję.