Dokładnie sam mnie ciekawi jaki to temat. Widział ktoś gdzieś temat
zdjęcie z c 24mm przy f 2,8 a zdjęcie z c24-70 przy 24 mm f 2,8?
Dokładnie sam mnie ciekawi jaki to temat. Widział ktoś gdzieś temat
zdjęcie z c 24mm przy f 2,8 a zdjęcie z c24-70 przy 24 mm f 2,8?
5DmkII/350D/300/C24-70 2,8/ C70-200 2,8IS
Grzeabc, grzebac :-P
Np.:
http://www.google.pl/search?rlz=1C1D...non-board.info
albo
http://www.google.pl/search?hl=pl&rl...board.info&lr=
albo
http://www.the-digital-picture.com/R...0&LensComp=247
(najechac myszka na zdjecie wykresu po zaladowaniu, wtedy na zmiane zobaczysz zdjecie jednym i drugim szklem, mozesz zmieniac przyslony, jak i same szkla, aby zobaczyc inne porownania)
Pozdrawiam!
Dzięki Jerry. Chyba wszystkie wątki były już poruszane. Został już tylko wątek jak znaleźć wątek który Ci interesuje.![]()
5DmkII/350D/300/C24-70 2,8/ C70-200 2,8IS
Himi,
w ogole nie zrozumiales mojego przekazu, ktory wyrosl na bazie poprzedzajacych watkow. W ogole przez nie wlaczylem sie do dyskusji, jak wszedlem na ten watek po sporej nieobecnosci.
Dla mnie ogniskowe typu 85mm oraz 135mm sa rowniez wazne podczas slubu.
To co mialem na mysli, to ludzie, ktorzy chca robic zdjecia na slubie z 8, 10 i wiecej metrow - i uwazaja, ze tele im po prostu wystarczy. ze to zamyka temat. Slysze czesto, ze sa ludzie, ktorzy chca sie zajac reportazem slubnym, a tak w ogole to nie lubia kontaktu z ludzmi. Nie lubia patrzec w oczy. Nie umieja sie usmiechac. Stad uciekanie w TELE. Tak ja to odebralem.
Rozumiesz?
W moim poscie - moze nie do konca precyzyjnie opisanym - chodzilo bardziej o aspekt PSYCHOLOGICZNY, niz techniczny.
=> stad wspomniany zuzel, czy ptaki
=> stad odwolanie do Cappy, ktorym chcialem przypomniec kto jest PODMIOTEM reportazu slubnego - zywy czlowiek, nie martwy przedmiot, badz zwierzaki
Ave!
Pozdrawiam!
Ja rozumiem o co ci chodzi , ale poki co mam filozofie ze w kosciele jesli robie komus zdjecie to ma mnie nie widziec ( poza kilkoma zdjeciami mlodych kiedy sie patrza celowo ) , stad takie sprzet jak 70-200 moze to ulatwic , chociaz w moim odczucic jest juz przesada i jest zbedny.
no comment...
Zrozumiałem twój przekaz z konkretnego posta. Przynajmniej sądziłem, że zrozumiałem. Teraz, w kolejnym poście przytoczyłeś kolejne argumenty, a zarzucasz mi nie zrozumienie poprzednich. Ja ustosunkowałem się do tego, co napisałeś - nie do tego, co chciałeś napisać. Z argumentami osób, które uważają, że jednym tele zawojują świat (jako jedynym szkłem) polemizować nie potrafię. Jeśli ktoś uważa, że potrafi....to proszę bardzo. Co do 70-200 - to sam z niego zrezygnowałem na rzecz krótszego 135mm - świadomie. Ale będę go używał z równą intensywnością co 16-35 i pozostałych szkieł.
Dajcie sobie na wstrzymanie bo to jest już nudne. Macie PW to sobie pogadajcie, no chyba ze ucierpi na tym wasze EGO bo nikt nie zobaczy walki o dominację ...
Wydawało mi się, że rozmawiamy na temat, ja staram się przytaczać argumenty w postaci zdjęć. Jeśli przenieść wszystko na PM to forum ostygnie. Ale ok. Ja już milczę.
I jak wrażenia po przesiadce? Bo pisałeś, że z duszą na ramieniu dokonywałeś zamianyMnie też było trochę żal zooma ale po pierwszej robocie sentyment odszedł w zapomnienie. To szkiełko jest rewelacyjne.
A co do psychologii - Jerry_R dziwnie jakoś pojmujesz reportaż w ogóle. Zadaniem reportera jest relacjonowanie, przedstawianie rzeczywistości taką jaką ona jest, a nie tworzenie jej. Owszem, reporter powinien nadawać jakiś kierunek, sens swojej opowieści dodawać puentę, ukazywać to co chce ukazać ale cały czas mieszcząc się w prawdzie.
A tymczasem kontakt wzrokowy, uśmiechanie się do gości itd. to tworzenie emocji powstających między tobą, a obiektem. Twoim zadaniem jest ukazanie emocji ludzi wywołanych przeżyciem związanym z ceremonią, a by to osiągnąć musisz, tak jak mm-architekci pisze, być niewidzialnym.