Czyli dwie stałki - C 88mm/1,8 i Sigma 30/1,4 do nauki ślubnej fot. mi wystarczy? Nic zmiennego? Nawet kita?
Jak już koniecznie tylko 2 stałki, to lepiej 28/1.8 i 85/1.8, zamiast 50/1.4. Przetestowane w praktyce, mając wszystkie 3, 50 używam bardzo rzadko.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Ok, więc decyduję się na 85/1.8 Canona, kit Canona i:
albo: Sigma 28mm f/1.8 EX DG Asp. Makro
albo: Canon EF 28mm f/1.8 USM
Co byście wybrali z tych 28?
Ja wybrałem Canona, ze względu na wiadomą współpracę AF Sigm z Canonami, nie chciało mi się testować pierdyliarda sztuk żeby trafić na tę właściwą, kupiłem USMa, działa i jestem zadowolony.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Alleluja!!! Doszedlem do konca tego tasiemca!!!
Wiele ciekawostek, wiele roznych opinni wiele cennych informacji i kilka absurdalnych wypowiedzi na temat jakie to dobre sa jpg'i.
Temat przewalkowalem poniewaz od 2 lat fotografia stala sie moja pasja i od jakiegos czasu staram sie powoli skompletowac "doby" sprzecik.
Jako ze mieszkam w UK i tak tulalem sie po pracach zaczynajac od podcierania **** i sprzatania dochodzac do ksiegowosci i finansow nadal czuje niedosyt.
Po raz pierwszy w zyciu zdecydowalem ze chce sprobowac czegos co kocham i co sprawia mi ogromna przyjemnosc. Oczywiscie za biurkiem puki co zostaje bo za pare dni zostane ojcem a i sprzet jest drogi.
Planuje zajac sie fotografia slubna, imprezami okolicznosciowymi, zdjecia szkolne komunijne itp. Nie mowie ze wszystko na raz ale napewno nie chcial bym poprzestac na slubach.
Obecnie staram sie wykrzesac wszystko z mojego 400d+ sigma 18-200(dobra na wypady z niecierpliwa zona)+50 1.8 ktora pokochalem od zakupu.
W najblizszych dniach planuje kupic tamronka 17-50 2.8 bo mysle ze to dobre szkielko na poczatek puki nie wyczuje jakich ogniskowych potrzebuje.
Do tego w przyszlym miesiacu chce kupic drugie body. Myslalem nad 50d ale po przeczytaniu wielu testow mysle ze te dodatkowe 5mpixow na nic mi sie nie zda a za roznice jaka zostanie po zakupie 40d bede mogl przeznaczyc na ex580. Mam do tego taka tania lampe jessopsa 360 adf ktora mozna sie wspomoc lub nawet uzyc jako slave'a.
I tu pytanie. Czy z takim zestawikiem 40d+T17-50 2.8 i 400d+50 1.8 + dwie lampy + gripy moge startowac? Oczywiscie pierwsze imprezy to bedzie typowa harytatywka wzamian za fotki do portfolio.
W miare rozwoju beda lepsze szkielka i docelowo chcial bym zostac z 5dmkII+40d.
Prosze o wasze opinie.
Z gory dziekuje i pozdrawiam.
5DmkIII | BG-E11 |5DmkII | BG-E6 | 16 | 24-35 F2 | 50 | 85 | 135L | 2x430 EX II | 2xJ360 AFD | YN662C | NX2000 | 16-50 | 30 | 50-200
Google: Precious-moment photography UK
Chcesz sprzedawać komuś swoje usługi, uczciwie by było mieć sprzęt, którym te usługi wykonasz właściwie. Ani 50/1.8 ani tym bardziej tamron nie specjalnie się do tego nadają. Robię śluby 5d + obiektywy ze stopki i nie uważam tego zestawu za rewelacyjny, aczkolwiek, wystarczający. Docelowo, myślę że 5D + 35L +85L to dobry zestaw minimum, którym można zrobić wszystko, natomiast minimum minimów to moim zdaniem XXD + 28/1.8 i 85/1.8.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący