Nie odkryje ameryki jak powiem ze to zalezy od sali. Niektore sa tak ciemne, ze bez softboxow nie da rady, a w niektorych (szczegolnie nowych) salach jest bardzo jasno.
Sprawa kolejna, to ze niektorzy kamerzysci rozstawiaja swoje halogeny, przesloniete kwalkiem kalki, i z reguly psuja klimat. Choc raz taki jeden uratowal mi skore tym dodatkowym oswietleniem.
Jesli wezmiesz ze soba softboxy a kamerzysta dostawi z 4 halogeny w miejscu przeznaczonym do zabawy, to ludzie albo po kilku glebszych zatrzymaja sie na softboxach, albo przeklna ze zastawiliscie miejsce.