Posiadając go od 2 tygodni już wiem dlaczego :]
A jeszcze trudniej dostać ten obiektyw w dobrym stanie. Mi się udało.
Posiadając go od 2 tygodni już wiem dlaczego :]
A jeszcze trudniej dostać ten obiektyw w dobrym stanie. Mi się udało.
Wykonanie to akurat jest bardzo przyzwoite. Gorszą rzeczą jest mydło na pełnej dziurze co sprawia, że trzeba przymykać przysłonę.
Co do elki 24-70 to też jakieś przejaskrawienia ostre, żeby przebierać z 10 sztuk. Inżynierowie Canona za głowę by się złapali słysząc takie historie. Chyba że te 10 sztuk wypadło z samolotu a później ktoś to pozbierał![]()
miałem kiedyś, i twierdzę to samo, nie było źle na 2.8 (chyba że na rogach). Po nim miałem 24-70 i jakiejś wielkiej różnicy w zdjęciach nie zauważyłem, co innego w samym użytkowaniu, af i ogniskowej 24.
Myślę, że miałem bardzo dobrą sztukę tego tamrona, Ele też miałem dobrą.
sprawne lewe oko i trochę gratów ułatwiających życie
niewiele piszę, więcej czytam, jeszcze więcej myślę
Fotograf ślubny
U mnie było mydło to albo taka sztuka albo inaczej postrzegamy ostrość.
A dalej piszesz :Trochę to takie "drzazgę wypominasz a belki nie widzisz"...
A co do mojego 50d, to :
Gripa do 5d2 nie mam i raz mi się zdarzyło, że tuż po pierwszym tańcu aku już było rozładowane, zatem jakbym jeszcze trochę więcej używał piątki przed ślubem, to mogłoby rozładować się na ślubie. Druga sprawa to rozładowanie się baterii z powodu jakiegoś zwarcia (już kilka takich historii widziałem, że nagle sprzęt nie dawał znaków życia, a po naładowaniu baterii było wszystko ok). Trzecia sprawa to czas wymiany CFki w 5d2 - akurat w momencie wymieniania może być coś ciekawego no i umknie.
Z 50d nie korzystałem poważniej jeszcze ani razu. Jednakże backup musi być, najlepiej pod ręką, bo inaczej jak padnie sprzęt to leżysz i kwiczysz...
Trochę wcinam się w temat, ale wspomnę jak rozwiązałem swoje roszady sprzętowe - pytałem swego czasu co wybrać do ślubów.
Posiadałem 5d jedynkę, zoom 24-70 2.8 USM, 50 f 1.4, 85 1.8, 70-200 f4 IS, jako backup 40D.
Po poradzeniu się kolegów z forum sprzedałem 40d i 50 1.4., dokupiłem drugą 5d jedynkę oraz 35 L.
Na chwilę obecną fotografowanie dwoma puszkami - na jednej 35, a na drugiej 85. Trochę 85 jest za krótka, więc pewnie sprzedam i kupię 135L.
Wrażenia z 35L? Naprawdę świetne szkło - bez porównania do 24-70. Ostrość jest świetna już od pełnego otwarcia przysłony, AF szybki.
Czy jest za wąskie? Może czasami tak, ale z drugiej strony może 24 byłoby dosyć szeroko - czasami za szeroko? Nie zawsze można podejść blisko -zwłaszcza w kościele mam opory, by podchodzić bardzo blisko pary młodej.
Jak na razie stop zakupom i fotografowanie.
Czyli to karygodne zachowanie? Jak filmowiec stanie od ludzi to ładnie ujmie parę młodą i księdza, a jak staną z boku z fotografem to już ujęcie jest gorsze. Ciekawe co na to młodzi? Co wolą - ładne ujęcia, czy lepszy widok dla gości?
1. Co ma zacięcie się pierścienia zooma (awaria) do nie zwracania uwagi na wskazania liczników aparatu (lenistwo, głupota) ?
2. W 5d2 na jednym aku robi się minimum 500 zdjęć (a jak się oszczędnie używa, to można ponad 1k) - chcesz powiedzieć, że po pierwszym tańcu masz ponad 500 fotek naklepane ?
Kwestia awarii to inny temat (którego zdajesz się nie zauważać w pierwszym zdaniu, a uwypuklasz w drugim), trochę to takie 'jak Kali ukraść krowę to dobrze, jak Kalemu ukraść krowę to źle'...
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa
Co do wytrzymałości baterii, to dobrze jest włączyć automatyczne wyłączanie po minucie. Mniejsze zużycie baterii niż przy trzymaniu aparatu cały czas włączonego lub co chwila wyłączanie i włączanie go.
500 fotek przy pierwszym tańcu? Może robi film poklatkowy![]()
R6 II + R | RF 24-70 f/2.8 + RF 50 f/1.8 + EF 70-200 f/2.8 IS II