Co ma dokładniejszy i pewniejszy autofokus, goła 1Ds czy 5D mark I ze wspomaganiem spidlajtowym? Głowię się i głowię nad drugą puszką, niby 1Ds fajne, ale nieco za drogie jak na drugą puchę, z kolei byłoby konkretne w zestawie z 50L przykładowo. 5DI mógłbym wziąć praktycznie od ręki, na plus możliwość odczepienia gripa i cena.
Tylko jak z tym autofokusem)
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
Ostrzej? Mialem 3 sztuki C10-22 i sprawdzalem jedna T11-16. Najgorszy C10-22 bez przymkniecia byl ostrzejszy niz Tokina na f4.5 - wiec jasnosc tez dyskusyjna.
Do tego wszystkie 3 canony mialy bezbledny AF i na środku kadru byly rownie ostre, a na bokach to roznie - jeden mial dobry prawy bok a baznadziejny lewy, drugi odwrotnie, a trzeci oba boki srednie i ten ostatecznie sobie zostawilem.
na srodkowym dla mnie bez różnicy , nawet bez wspomagania
co najwyżej servo trochę słabsze
no comment...
Jasność jest bezdyskusyjna :-) Co do ostrości-czytałem, że po rozpoczęciu produkcji Tokina miała problemy z jakością, podobnie jak z wieloma obiektywami Sigmy wśród obiektywów Tokina 11-16/2,8 było sporo kiepskich egzemplarzy. Podobno to już przeszłość i w obecnie produkowanych egzemplarzach się to nie zdarza![]()
To może porównajmy 11mm Tokiny z 22mm Canona, bo tam będzie wypadał najlepiej (przykład, nie twierdzę, że ten Canon jest najlepszy na długim końcu) ?
Porównywanie analogicznych ogniskowych jest jak najbardziej sensowne.
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa