Ostatnio edytowane przez marekb ; 24-09-2008 o 09:59 Powód: Automerged Doublepost
Startowałem ze ślubami z D70+kit i aż mi wstyd że taką cudowną jakośc klientom oddawałem... ;/
Pożyczyłem kaskę od zony na pierwsze powazniejsze body (40D+Tammy17-50) i szybko odkładana kaska zeszła się z ciągle malejąca cena 5D. Teraz na slub zabieram najczęściej 4 szkiełka (24L,50USM,85USM i Sigme70-200/2.8, ale najczęsciej fotografuję 5D+24L i 40D+50USM i mysle że jest to wystarczające. Kolejny 'skok' to jakiś FF z szybszym AF, ale stary Ds mnie coś nie pociąga... Natomiast kolejne szkiełka które chce kupić to Fish15 i 70-2002.8LIS - jakośc duzo wyzsza od sigmy i jednak te 1.5-2 działki dłuzsze czasy dzięki IS, a w kościele ma to znaczenie...
5DII, 5D, 24L, 85L + dodatki.
Maciek Toliński
nie przesadzaj, chcesz zarabiac kasę, a nie stac cie na 85 za 1k...??
Moze to bedzie troche niepoprawne politycznie ale jesli ktos zaczyna kapletowanie sprzetu od zera i planuje wejsc w fotografie slubna to obecnie njlepszym wyborem wydaje mi sie byc D700 Nikona + obiektywy jasne o ogniskowch zgodnych z preferencjami. Czemu tak? Za cene ok 6k mamy body o wysokich uzytecznych ISO i sprawnym AF. Te dwie cechy plus jasne stalki od strony technicznej zapewniaja naprawde dobre warunki do pracy.