I z tego widać doskonale że każdy ma inne podejście czyli odległośc czyli obiektyw
Czyli praktycznie do stylu dobiera się sprzęt (?).
I z tego widać doskonale że każdy ma inne podejście czyli odległośc czyli obiektyw
Czyli praktycznie do stylu dobiera się sprzęt (?).
No właśnie ostatni przybytek był bardzo duży (k. Świętej Trójcy w Krakowie - popularni 'Dominikanie' - duża gotycka katedra) i w dodatku Ojciec prowadzący prosił o 'dyskrecję'. Na szczęście poprosił tydzień wcześniej i spakowałem 70-200 - normalnie 85mm na cropie wystarcza mi jako krótkie 'tele' w zupełności
Generalnie Jarku byłeś jednym z tych którzy zainspirowali mnie do powrotu do 'stałek' - jestem za tą inspirację szczerze wdzięczny - efekty są po prostu niesamowite i przerastają oczekiwania nie tylko 'Młodych' ale i moje - DZIĘKI :-D
5DII, 5D, 24L, 85L + dodatki.
Maciek Toliński
boooshe 3 rano a ja jeszcze o obiektywach czytam... . i coraz mniej już wiem. Dylemat: czy mając łobiektyw Canona 28-135 ultrasonic inwestować najpierw w dobrą lampę czy lepiej w inne lepsze szkło ...co najpierw to niewiadomo. ..no ale czy to szkło jest aż takie złe do ślubów? ..z 30D![]()
Po pierwsze http://bykom-stop.avx.pl/
Po drugie to kwestia budżetu. Nie da się zarabiać bez większych inwestycji. Pomyśl czy jesteś w stanie dać ludziom takie zdjęcia jakie Ty chciałbys mieć, później zastanów się czy jesteś w stanie takie właśnie zdjęcia zrobić, a dopiero później pomyśl żeby coś próbować.
Mordo Ty moja !
..ale no pewnie.. nie możemy oddawać pracy tylko tym co mają sprzęt Panowie!!! ..do czego by to doprowadziło nie staram sobie nawet wyobrazić. Zakupiłem po przespanej nocy szkiełko i lampkę..niedługo dojdzie. Wszystko Canon choć zastanawiałem się nad Tamronem. Sigma (i Pi) mi jakoś nie przypada do gustu. Ten dział to istna kopalnia
![]()
Niestety są ludzie na tym świecie którzy patrzą jaki masz sprzęt i dla kogo pracujesz a nie jakie masz fotki![]()
Sprzęt --> mój zestaw
fotografia ślubna --> www.slub.e-fotografik.pl
świnoujście --> www.e-swinoujscie.pl
tak sobie czytam ten wątek....i myślę sobie....tyle tu dobrych tekstów o stałkach...teraz jeżdżę na tandemie EFS 10-22 i 28-70/2.8 L na dwóch 20D,
i wszystko spoko...no może poza faktem kiedy mam ten cały szpej na szyi z lampami, batterypackami i do tego jeszcze Gary Fong...cały cyrk fotograficzny,
w zasadzie 28-70 nie jest jeszcze moją własnością - mogę go odkupić po dobrej cenie, jednak zastanawiam się czy zamiast niego nie nabyć 20/2.8 lub 24/2.8 i 50/1.4 i może potem 85/1.8...
Taki tandem 20 lub 24 i 50 na dwóch puszkach mógłby się chyba całkiem nieźle sprawdzić - ktoś z Was tak już pracował na cropie? No i lżej trochę
Oczywiście 10-22 sobie zostawię, bo bardzo lubię to szkiełko
A jakie jest Wasze zdanie?
no to jak mówisz że spoko, to po co zmieniać...??
Hm, "panzerfausta" (28-70) wykorzystuje z reguły w górnym zakresie 50-70mm: detale, portrety... stałki 50/1.4 czy 85/1.8 są jaśniejsze i dają (tak mi się wydaje po przejrzeniu fotek na Pbase) fajniejszą plastykę obrazu. Łatwiej można zaakcentować jakiś fragment obrazu poprzez płytką głębie ostrości. A co do 20/24mm/2.8...w analogu moim podstawowym szkłem było 35mm - tak się z nim zżyłem, że nauczyłem się patrzeć tym kadrem - zdjęcie miałem gotowe nim przyłożyłem aparat do oka - to była formalność. W cropie się wszystko popieprzyło z tymi ogniskowymi, a 20/24mm to może nie ekwiwalent 35mm ale coś koło tego ("prawie" czyni wielka różnicę?).
Podsumowując: 1. Lepsza jasność, plastyka, bliżej ulubionej ogniskowej;
2. Mniejsza waga zestawu "operacyjnego", wieksza mobilność w czasie akcji.
Chociaż stałki pełnię możliwości pokazują wg mnie dopiero na FF...bawiłem się ostatnio Nikonem D3 i 35/2.0, 50/1.4 i 85/1.8...super sprawa i do tego genialny wg mnie tryb czarno-biały w tym aparacie. Świetnie oddaje czernie.
Ale to może kiedyś...