Do ślubów bardziej przydają się raczej szersze ogniskowe, dłuższe głównie na plener. A po co i 70-200 i 135 to nie pojmuję.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
A ja wrócę do jednej sprawy, a mianowicie zapasowego body/lampy/szkła - ilu z Was miało realną potrzebę użycia zapasowego korpusu czy lampy, bo główny/główna odmówiło posłuszeństwa? Na ile jest prawdopodobne, że takie 50D czy 17-55 padną w trakcie pracy same z siebie? Rozumiem, że zapasowy sprzęt jest ważny, ale chwilowo nie mam w budżecie zaplanowanego kolejnego zestawu foto :/ a nie chciałbym powiedzieć młodej parze że lipa z fotek bo aparat nie chce działać...
Mój zestaw: puszka (z groszkiem) + kilka słoików (z powidłami)
Nie masz w budżecie to się nie zabieraj za śluby zarobkowo. Będziesz miał w budżecie to zacznij i tym myśleć. Co za ludzie, jak boga kochałbym. W tym zawodzie 2 zestawy to obowiązek nie fanaberia, jest to warunek konieczny i jak się zamierza zarabiać na tego typu fotografii trzeba w biznesplanie uwzględnić backup i to nie taki który leży w bagażniku tylko taki który w 5 sekund może być używany. Mi się raz odkleiło lustro akurat przy wyjściu z kościoła, gdyby nie to że fotografuję na 2 body nie miał bym ważnego ujęcia.
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Nie robię ślubów zarobkowo - na razie zrobiłem 5 znajomym i po rodzinie. Czy to, że nie mam na drugi zestaw bo jestem amatorem oznacza, że nie mam nigdy robić zdjęć na ślubie? Właśnie dlatego chciałbym się dowiedzieć jak jest z awaryjnością sprzętu C.
Mój zestaw: puszka (z groszkiem) + kilka słoików (z powidłami)
bo 70-200 już mam i potrzebuję na wyjazdy. miałem taką teorię, że jak w kościele zbyt ciemno to wyciągam 135L. pozatym 135L idealne na plener. 70-200 nie mam zamiaru się pozbywać bo ma mnóstwo innych zastosowań: spacery, wyjazdy, prZyroda itp. Jeśli 70-200 2,8Lis II dałoby radę w pełni zastąpić w/w stałkę to wtedy mógłbym sprzedać obecne 70-200 i zastąpić dwa szkła jednym.
Brak backupu to nawet nie amatorszczyzna... to głupota - każdy sprzęt ma prawo w każdej chwili nawalić - nie ma rzeczy niezawodnych...
Ja już w jakimś wątku opisywałem swoje przygody z sprzętem.
Za kolegami - z takim nastawieniem lepiej zostaw to ludziom podchodzącym do tego poważnie.
A tak btw. to powinny być całkiem niezależne zestawy, body+obiektyw+lampa+karta+bateria, bo co jeśli np. lampa spaliła ci elektronikę body ? Podstawa przestaje działać, przekładasz obiekty z lampą na backup i dzieje się to samo - no i jesteś wtedy, za przeproszeniem, w ciemnej d***e.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I tak - jeśli nie masz drugiego zestawu, to pozostań przy robieniu znajomym i rodzinie - tam jak spieprzysz nikt nie będzie miał do ciebie pretensji. Chcesz robić za kase - kupujesz drugi zestaw - prosto jak budowa cepa![]()
Ostatnio edytowane przez streaker ; 12-02-2011 o 22:21 Powód: Automerged Doublepost
"Jeśli słuchałeś swojej matki, ojca, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, a teraz wiedziesz nudny marny żywot, to w pełni sobie na to zasłużyłeś." - Frank Zappa
Mi raz szkło poleciało na marmur z 1m w czasie kazania, poturlało się gdzieś w kąt (28 1.8). Wtedy miałem 11-16 i 50, więc jakoś dałem radę dokończyć, a 28ka po wizycie na Żytniej zaczęła działać lepiej niż od nowego
Na innym ślubie body mi zmokło i zaczęło samo z siebie robić zdjęcia, wywalać err01 itp. Po 2 godzinach suszenia - działa.
Kiedyś na wycieczce do Liberca 350tka przestała mi działać - najprawdopodobniej z powodu wysokiej temperatury (35-40 stopni) i słońca.
Shit happens all the time.
Przezorny zawsze ubezpieczony.