No właśnie chodzi o te "minimum". Różne kościoły już widziałem i naprawdę najczęściej zdarzają się takie, gdzie można się przy wejściu potknąć, bo nie widać dywanu. Najmodniejszym oświetleniem w kościołach są ostatnio żarówki energooszczędne, czyli dla fotografa wygląda to tak, jakby ich nie było.
Zimowe śluby to najczęściej ISO800, f/4 i t/3s. Teraz wszystko polega na tym, żeby te światła błyskowe jakoś połączyć w ten sposób, żeby się nie gryzły z otoczeniem. A z jedną słabą błyskawką na aparacie, to ja przepraszam nie wiem, jak to zrobić.
Pamiętajcie jeszcze, że czasem trzeba trochę więcej głębii ostrości niż to f/4. To właśnie o tym mówiłem![]()
Jarek
Czyli jakieś przenośne zestawy ze studyjnymi lampami + parasolki? Przecież ciężko to gdzieś "dyskretnie" schować, żeby nie rzucało się w oczy.
A jakby mnie z czymś takim zobaczył proboszcz z jednej z parafii na Starym Mieście w W-wie to bym od razu dostał dożywotni zakaz wstępu do tego kościoła...![]()
Oskarowy, czyzbyś rozstawiał w kosciele jakies dodatkowe EX y ? ....a moze coś wiekszego ? ...jak ty potem to zwijasz ? masz jakiegos pomocnika ?
Czasem EX-y (ale dają ostre i brzydkie światło), czasem jak "ksiądz jest człowiek" i mam wolna chwilę to rozstawiam coś większego (ale tylko w wyjątkowo dziwnych sytuacjach i na pewno nie z parasolkami - rozłożone softy lądują w bagażniku). Czasem wykorzystuję niecnie kamerzystę i jego "żółtomata". Sposobów jest cała masa, prawdę mówiąc łatwiej to pokazać niż opisać (to taki mój sposób, żeby się wyłgać od odpowiedzi)
A jeśli chodzi o duże flashe i softy, to całkiem fajne zastosowanie widzę dla nich przy fotografowaniu w plenerach. Tylko niestety jest z tym dużo roboty. Ale dla niektórych zleceń naprawdę warto.
Jarek
To prawda EXy są ostre, coraz mniej podoba mi się ich światło. Niezaleznie od tego rozstawienie czegokolwiek dodatkowego w kościele to duży problem.
Dlatego tez rewelacyjne jest świateko punktowe stosowane w nektórych kosciołach. Wówczas to i f 4 jest namiejscu nawet przy ogniskowej 200. Przykład tutaj, oczywiście na zdjęciach z kościoła http://www.marcindryl.com/slub1.html
A swoją drogą jakich flashy używasz , oczywiście poza EXami ?
Amator. Minolta 7+akcesoria, Canon 20D+ EF-S 18-55 II USM, EF-S 17-85IS, EF 50 1.8, M42 System+ Speedlights580EX. Dodatkowo 3lampy studyjne 200Ws.
Moje gnioty http://www.fotopozytyw.prv.pl
A tu mój główny profil działalności http://www.mepia.pl
Przesiadałem się z 20d na 5D, przez długą chwilę zostawiając te same szkła i robiąc takie same odbitki. Nawet nie wiesz, jak w tych teoretyczno-testowych rozważanich się mylisz. FF pozwala na świadome i zaplanowane rozłożenie głębii ostrości tam gdzie chcesz, a nie tylko cieszenie oka tym, że gdzieś tam w tle udało się coś rozmyć.
Ja się nie znam na cyferkach, nie fotografuję linijek i nie siedzę z lupą przy monitorze. Ale te różnice widać gołym okiem.
Jarek