A ja od kilku dni mam 5d.. i powiem tak: AF moim zdaniem wolniejszy niż w 40d (w obu używam tylko centralnego punktu). Różnica kolosalna nie jest, ale czasem może mieć znaczenie. "Magia pełnej klatki" - jest. Ale powyżej f/2,8 to ja jej za bardzo nie widzę.... Morał - zostawiam sobie 17-55/2,8 jako uniwersalny zoom podpięty do 40d (rozważałem wymianę na 24-70 do 5d) - będzie jasno i szybko (i taniej...), a do 5d podpinam stałki - wtedy dopiero naprawdę (jak dla mnie) widać różnicę FF. Amen.