ja przymierzam sie do canona 50mm f/ 1,4
niekoniecznie BolekZbo mam jeszcze 17-40 i 70-200f/4. A teraz sie zastanawiam czy do slubow nie lepiej byloby sprzedac 70-200 i zamiast 50 f/1,4 kupic 28-70 f/2,8???jak myslicie?
Ostatnio edytowane przez thejman ; 11-09-2006 o 19:59
EOS 33; G7; EOS 400D/BG-E3; S.17-70/2.8-4.5; C.70-200/4L; Kenko x 1,4; 430EX;....+ inne graty
duzo gadacie o szklach ktore umozliwia wam zrobienie np w kosciele zdjecia bez lampy
ale zapewniam was zawsze trzeba flesha (tylko przy tele sie nie spisuje dlatego on jest potrzebny jasny)
flesha jednak trzeba walic tak aby go nie bylo widac
F4 iso 400-800 to najlepszy zakres pracy
Amator. Minolta 7+akcesoria, Canon 20D+ EF-S 18-55 II USM, EF-S 17-85IS, EF 50 1.8, M42 System+ Speedlights580EX. Dodatkowo 3lampy studyjne 200Ws.
Moje gnioty http://www.fotopozytyw.prv.pl
A tu mój główny profil działalności http://www.mepia.pl
dzisiaj kupiłem EF 50mm 1,4 no i jestem pod wrażeniem jakości zdjęc. Tylko że przy f 1,4-ok f2 wychodzi aberacja chromatyczna przy kontrastowym świetle. Zobaczymy jak szkło będzie sie spisywało na ślubach. Głównie w plenerze i na sali weselnej i może czasem w kościele.
Ja mam Tamrona 17-50 i także przymierzam się do tej profesji (foto ślubne).Z moją 300ką śmiga jak narazie dobrze wiec w tej cenie nie widzę lepszej alternatywy.
dokladnie shaqi ,zgadzam sie z toba ze bez lampy to nie ma co na slub sie wybierac.bo warunki zdazaja sie rozne. raz sie uda miec jasny kosciol a nastepnym razem trafia sie do staego drewnianego kosicola z malymi okienkami i ledwo co swiecacymi sie zarowkami.