bez jaj
w du#% mam co sobie mysla goscie , to odnosnie tego zmieniania miejsc , kadrow itd , wazne jest ze ja wiem co robie ... bo tak juz dawno siedzial bym w ogrodku i pielil marchewke
jesli mam wygladac na "pr0" to faktycznie opisana przez ciebie potrzeba jest potrzebna ;] , tylko co mi po 10 pseudo klientach ? gdzie satysfakcja ? ktory klient po zachowaniu sie fotografa go wybiera ? ...
wybacz wedlug mnie troche przesadziles z ta przypuszczalna historia ;]
ps jesli to wszystko byl zart to nie skumalem ;p