Strona 29 z 1000 PierwszyPierwszy ... 1927282930313979129529 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 9993

Wątek: Sprzęt do ślubów

  1. #281
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2005
    Wiek
    52
    Posty
    503

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9
    Jejku, jak chłopcy w piaskownicy... Śluby da się i pudełkiem po butach robić. Sprawa jedynie w proporcji wysiłku i efektów. Śmieszne są twierdzenia, że ten aparat się nadaje a ten nie. Pamiętajcie, że aspekt techniczny w zdjęciach to daleko nie wszystko, oraz że techniczne niedoskonałości przeszkadzają głównie fotografowi.
    To najbardziej wartosciowa wypowiedz w tym watku...
    Czarna puszka i gruszka... www.andee.nwz.pl

  2. #282
    Początki nałogu
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    46
    Posty
    372

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Andee
    To najbardziej wartosciowa wypowiedz w tym watku...
    :-D :-P 8)

  3. #283
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy
    Jak ja robiłem 10D, to 350D zdaje się jeszcze był na deskach kreślarskich. Zresztą po namyśle stwierdzam, że gdybym miał do wyboru te dwa aparaty, to wziąłbym 10D. Ale ludziom stawiającym pierwsze kroki w fotografii poleciłbym jednak 350tkę.

    Dlaczego? 10D ma pewniejszy AF i jest jednak praktyczniejszy w obsłudze. Ma jednak mało przewidywalny błysk, którego ja się zwyczajnie nauczyłem. A 350D ma przewagę w jakości obrazu (zakładając, że AF się nie walnie za bardzo). Ot i tyle.
    Sorry za cytowanie całości, ale celowo: bo to wszystko nie na temat! Stwierdziłeś kategorycznie, że 350D do zdjęć ślubnych się nie nadaje. Sam z bardzo dobrym skutkiem robiłeś 10D. Więc ja się pytam, jaka jest ta krytyczna różnica między tymi dwoma body???

  4. #284
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2005
    Wiek
    52
    Posty
    503

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Andee
    To najbardziej wartosciowa wypowiedz w tym watku...

    Zostalem upomniany ze moja wypowiedz ze tak powiem jest nazbyt zwiezla i godzi w pkt. 2 regulaminu forum. W zwiazku z tym chcialbym ja rozwinac.

    Zgadzam sie w 100% z przedmowca ktorego cytowalem czyli piastem9.

    Zapytacie dlaczego?

    Otoz moim skromnym zdaniem fotografia nie zaczela sie wg. mnie kilka lat temu w chwili wypuszczenia na rynek lustrzanek cyfrowych. Przez 180 lat jakos ludzie sobie radzili fotografujac wydazenia poczatkowo przy pomocy drewnianych skrzynek na chwiejnej lasce, potem coraz bardziej zaawansowanymi aparaturami i nagle po mniej wiecej 170 latach wykielkowalo cos co zmienilo oblicze fotografii i laikowi z ulicy (posiadajacemu odpowiednie rezerwy grosiwa) pozwolilo sie mienic tytulem "profesjonalisty"...

    Czasami siegam do domowego foto archiwum i przegladam fotki sprzed lat 90, 60, 40 wykonane przez zawodowych fotografow. Nie roznia sie zbytnio od tych ktore widuje tu i tam grzebiac w internecie, poza jednym - maja dusze i ktos kto je robil dusze mial i umiejetnosci.

    Naczytalem sie na tym forum ze zdjecia robi nie aparat lecz fotograf (podobno).

    Caly ten watek przeczy tej tezie, wiec zapytam jak to do ku.... nedzy jest wreszcie?

    Zdjecia na weselu mojego przyjaciela bedzie robil zawodowy fotograf Nikonem F-2 ktorego produkcje zakonczono na poczatku lat 80 (sprzet w 100% manualny). Z checia ugoszcze i przenocuje osobe ktora wykona rownolegla sesje aby zaprzeczyc moim stwierdzeniom. Jezeli zdjecia ze tak powiem smialka zostana wybrane przez mloda pare otrzyma on pelne wynagrodzenie (ja z wlasnej kieszeni oplace zawodowca z F-2 jezeli przegra), jezeli nie to pozostanie flaszka na otarcie lez ktora z mila checia oproznie z kolega ktory podejmie wyzwanie.

    P.S. Aby ukrocic wszelkie spekulacje mloda para w tym momencie nie wie o takim "konkursie", znajac oboje nie bedzie najmniejszego problemu. Nie jestem fanem Nikona (choc cenie ten system jak wiele innych), posiadam Canona, kilka szkiel systemowych w tym L'ki i Tamrony, i kilkadziesiat kilogramow szkiel manualnych (potocznie zwanych zlomem), itp.itd.
    Ostatnio edytowane przez Andee ; 11-07-2006 o 20:37
    Czarna puszka i gruszka... www.andee.nwz.pl

  5. #285
    Bywalec Awatar LemonR
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    51
    Posty
    234

    Domyślnie

    A znacie to?
    "Każdy żyd swoje chwali" (Nie zamierzam nikogo obrażać!)
    Oczywiście, że 350D nadaje się do ślubów.
    Oczywiście, że każdy z 350D na ślubie myśli o 5D. A właściwie po, oglądając zdjęcia w komputerze bo na LCD często nietrafionej ostrości nie widać.

    LemonR

  6. #286
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez LemonR
    Oczywiście, że każdy z 350D na ślubie myśli o 5D.
    Dlaczego? Pytam poważnie.
    Cytat Zamieszczone przez LemonR
    A właściwie po, oglądając zdjęcia w komputerze bo na LCD często nietrafionej ostrości nie widać.
    Jeśli w 5D jest ten sam ekran co w 1D2N to nie za bardzo nadaje się do oceniania trafionej czy nie ostrości. Poza tym w słońcu (ISO 100, f/8, 1/500), tak samo jak w 350D, 20D gówno widać.
    the silence is deafening

  7. #287
    Bywalec Awatar LemonR
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    51
    Posty
    234

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    Dlaczego? Pytam poważnie.
    Argumenty dlaczego 350D jest słabe w reportażu były już przedstawione wcześniej. Podkreślam słabe a nie, że się nie nadaje. Głównie chodzi o szybkość i celność AF. Co więcej nie ważne ile aparat zrobi zdjęć w serii tylko ile ich zrobi w ciągu 1s.

    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    Jeśli w 5D jest ten sam ekran co w 1D2N to nie za bardzo nadaje się do oceniania trafionej czy nie ostrości. Poza tym w słońcu (ISO 100, f/8, 1/500), tak samo jak w 350D, 20D gówno widać.
    W słońcu to raczej nie ma problemów z trafieniem AF.
    LemonR

  8. #288
    Pełne uzależnienie Awatar gietrzy
    Dołączył
    Feb 2004
    Posty
    5 727

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez LemonR
    Głównie chodzi o szybkość i celność AF.
    Bardziej interesowało mnie dlaczego każdy.
    Cytat Zamieszczone przez LemonR
    Głównie chodzi o szybkość i celność AF.
    Cytat Zamieszczone przez LemonR
    W słońcu to raczej nie ma problemów z trafieniem AF.
    LemonR
    No właśnie czy ktokolwiek sprawdza przy zakupie puszki (pod zarbek; w domyśle śluby w ciemnych kościołach) taki parametr jak AF working range?

    Cytując za dpreview:
    AF w aparatach 350D; 30D; 5D działa w zakresie -0,5-18 EV oraz w 1Dynkach w zakresie 0-18 EV

    No, to sprawę ciemnych kościołów uważam za wyjaśnioną.
    Teraz dokładność, tu niestety AF z 1Dynek poprostu rządzi, ale czy na ślubach jest to aż tak istotne?

    Pewien kolega, wytłumaczył mi kiedyś, że na ślubach nie używa przysłony o wartości niższej niż f4 ze względu na zbyt małą GO. Przy f/4 potencjalne błędy AF 350D mają dostatecznie dużo miejsca by się schować. Nawet na f/2.8 (bo to crop) jest dużo miejsca.
    Jeśli zaś na f/2.8 lub nie daj Boże na f/4 widać błędy AF to niestety pozostaje zabrać 85/1.8 lub 135L i pielgrzymka na Żytnią
    Cytat Zamieszczone przez LemonR
    Co więcej nie ważne ile aparat zrobi zdjęć w serii tylko ile ich zrobi w ciągu 1s.
    Ten temat uważam za zamknięty odkąd na rynku są ultryII, elity pro i inne high speed'y.

    Cytat Zamieszczone przez Andee
    i nagle po mniej wiecej 170 latach wykielkowalo cos co zmienilo oblicze fotografii i laikowi z ulicy (posiadajacemu odpowiednie rezerwy grosiwa) pozwolilo sie mienic tytulem "profesjonalisty"...
    Miałem nie komentować tego, ale spróbuję ;-)

    Po 170 latach nastały czasy cyfrowej fotografii (bo chyba o to ci chodziło). Czasy, w których jest łatwiej, szybciej. Czasy, z których stare, ślubne wygi drwiły (z kompaktów, itd.).
    Tymczasem, dzisiaj za niewielką sumę około 7 tysięcy (strzelam) można skompletować całkiem fajny zestaw na śluby.
    I to właśnie (ironicznie dla ciebie, który "wszędzie" piszesz o pieniądzach) aspekt finansowy najbardziej wq***a starych wyjadaczy, którzy przespali wejście w cyfrę i/lub zostali z kilogramami szkieł (to nie je miałem na myśli pisząc złom, ale ty nie dałeś już sobie tego powiedzieć. Wolałeś mi prawić morały ;-)) które rządziły w czasach manuali.
    Tu, na forum są ludzie, którzy to doskonale zrozumieli i prą na maxa, do przodu bo konkurencja goni. Bo klient zawsze może powiedzieć on też ma 5D i chce 500 mniej

    Anyway: tak, jestem laikiem - choć nie z ulicy - tak, wy, starsze, analogowe pokolenie musicie się liczyć z faktem, że dziś w mieście jest więcej niż trzech fotografów/fotografików ;-) i konkurencja dużo większa.
    Laicy z np. Pro1 mogą śmiało się nazywać profesjonalistami jeśli tylko klientom podobają się ich zdjęcia i za nie chcą płacić. Mogą z wami konkurować bo ostatecznie to klient decyduje co jest ładne i ile kosztuje.
    Cytat Zamieszczone przez Andee
    poza jednym - maja dusze i ktos kto je robil dusze mial i umiejetnosci.
    O, właśnie o tym pisze tylko jak ci z duszą sokończyli

    Cytat Zamieszczone przez Andee
    Naczytalem sie na tym forum ze zdjecia robi nie aparat lecz fotograf (podobno).
    Caly ten watek przeczy tej tezie, wiec zapytam jak to do ku.... nedzy jest wreszcie?
    Dokładnie tak jak piszesz. Daj oskarkowemu 350D a mi 5D. Po pierwszym ślubie będziesz wiedział jak to jest

    OT=on
    OK, reflektowałbyś na spotkanko ze mną i z Tomkiem Urbanowiczem kiedyś. Chciałbym pogadać o makro
    Zapewniam transport czy to do Buska czy Staszowa
    OT=off
    Ostatnio edytowane przez gietrzy ; 12-07-2006 o 13:27
    the silence is deafening

  9. #289
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    48
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    Po 170 latach nastały czasy cyfrowej fotografii (bo chyba o to ci chodziło). Czasy, w których jest łatwiej, szybciej. Czasy, z których stare, ślubne wygi drwiły (z kompaktów, itd.).
    Tymczasem, dzisiaj za niewielką sumę około 7 tysięcy (strzelam) można skompletować całkiem fajny zestaw na śluby. I to właśnie (ironicznie dla ciebie, który "wszędzie" piszesz o pieniądzach) aspekt finansowy najbardziej wq***a starych wyjadaczy
    (...)
    Anyway: tak, jestem laikiem - choć nie z ulicy - tak, wy, starsze, analogowe pokolenie musicie się liczyć z faktem, że dziś w mieście jest więcej niż trzech fotografów/fotografików ;-) i konkurencja dużo większa.
    (...)
    Laicy z np. Pro1 mogą śmiało się nazywać profesjonalistami jeśli tylko klientom podobają się ich zdjęcia i za nie chcą płacić. Mogą z wami konkurować bo ostatecznie to klient decyduje co jest ładne i ile kosztuje.
    (...)
    Dokładnie tak jak piszesz. Daj oskarkowemu 350D a mi 5D. Po pierwszym ślubie będziesz wiedział jak to jest
    O, o, o. Temu panu polac, a tekst dodac do FAQ, kiedy za 5 lat w koncu powstanie

  10. #290
    Bywalec Awatar LemonR
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    Bydgoszcz
    Wiek
    51
    Posty
    234

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    Bardziej interesowało mnie dlaczego każdy.
    Bo każdy myśli o tym aby jego zdjęcia były jeszcze lepsze. A z doświadczeniem musi iść sprzęt inaczej dojdziesz do pewnego progu którego nie przeskoczysz.

    również bo jak sam napisałeś:

    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    ...Tu, na forum są ludzie, którzy to doskonale zrozumieli i prą na maxa, do przodu bo konkurencja goni. Bo klient zawsze może powiedzieć [i] on też ma 5D i chce 500 mniej


    Cytat Zamieszczone przez gietrzy
    Ten temat uważam za zamknięty odkąd na rynku są ultryII, elity pro i inne high speed'y.

    Od kiedy szybkośc kart decyduje o szybkości "klapnięć lustra"?
    Gdyby tak było to bez karty 350D cykał by jak jedynki.
    LemonR

Strona 29 z 1000 PierwszyPierwszy ... 1927282930313979129529 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •