Strona 195 z 1000 PierwszyPierwszy ... 95145185193194195196197205245295695 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 941 do 1 950 z 9993

Wątek: Sprzęt do ślubów

  1. #1941
    Pełne uzależnienie Awatar oskarkowy
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    49
    Posty
    2 513

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wain Zobacz posta
    Ja mam takie pytanie: w jaki sposob sobie radzisz z 2 body podczas pracy? Jak to nosisz(wiem ze to robisz/robiles bo czytalem ze po caly dniu bola cie lydki mimo 10letniego stazy na silce )? 2x mialem do dyspozycji 2x 5d z lampami ale po pol godziny szarpaniny finalnie jedno body ladowalo w torbie i w razie potrzeby zmienialem na drugie. Niestety nie udalo mi sie wykombinowac jak zrobic zeby sobie szyii nie urwac albo nie poobijac sie...
    Podstawa to dobre ułożenie gratów w torbie. Musisz dobrać torbę, która będzie większa niż potrzebna (przynajmniej 2 komory więcej, bo jakoś trzeba zmieniać szkła) i która będzie świetnie leżała na ramieniu w ruchu. Z doświadczenia wiem, że dla każdego będzie to inna torba, ale i tak wchodząc do kościoła będziesz wyglądał, jakbyś się wyprowadzał z domu.

    Dwa korpusy były w ruchu na raz tylko w momencie przysięgi. 35 i 85 i wszystko zrobione jak należy. Z resztą zawsze można na spokojnie zdążyć. No, czasem jakieś wycieczki na chór czy przed kościół, gdzie nie wiesz, czy bardziej 16, 50 czy 200mm. Dwie ogniskowe to nie jedna.

    Tutaj dochodzą jeszcze kwestie wygody i przyzwyczajeń. W Ds2 od razu zmieniłem pasek na dużo szerszy i wygodniejszy. Oryginał wbijał mi się z ramię i szyję, przeszkadzało jak cholera.

    Najgorszy jest moment zakończenia mszy, w każdym kościele jest inaczej i musisz wyczuć moment, kiedy zbierasz graty i z torbą czekasz na wychodzących młodych. Czasem się nie wyrabiałem (trzeba to poukładać, poodłączać długie szkła, czasem lampę) i torba stała przy ołtarzu aż do połowy życzeń a ja umierałem ze strachu.

    To w zasadzie tyle, na ten rok mam trochę inną koncepcję pracy. Lżej nie będzie, luźniej raczej też nie, ale może wygospodaruję trochę więcej czasu na samo fotografowanie a nie przekładanie zabawek. Jak się będzie sprawdzać, dam znać.
    Jarek

  2. #1942
    Bywalec Awatar zyyys
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    48
    Posty
    152

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez oskarkowy Zobacz posta
    Podstawa to dobre ułożenie gratów w torbie. Musisz dobrać torbę, która będzie większa niż potrzebna (przynajmniej 2 komory więcej, bo jakoś trzeba zmieniać szkła) i która będzie świetnie leżała na ramieniu w ruchu. Z doświadczenia wiem, że dla każdego będzie to inna torba, ale i tak wchodząc do kościoła będziesz wyglądał, jakbyś się wyprowadzał z domu.
    'cut'
    Czy w związku z tym co piszesz nie lepiej jednak pas i dwie kabury? przy dwóch korpusach daje Ci to możliwość posiadania przy sobie 4 szkieł i względnie wygodną zmianę.

    Co do torby to mam największy dylemat teraz mam torbę którą noszę na ramieniu i maskara po kilku godzinach focenia ból ramion przeraźliwy.
    Dla mnie idealnym rozwiązaniem na mój nie idealny kręgosłup jest plecak ale podejrzewam, że nie lada akrobatyki potrzeba by móc z niego korzystać. no i w marynarce z plecakiem to jak maturzysta się wygląda

    Wymyśliłem sobie tak. Plecak na wszystkie graty plus pas i dwa futerały na szkła. Dwa korpusy i najpotrzebniejsze szkła przy sobie reszta w plecaku. Zobaczymy jak ferwor walki to zweryfikuje.

    To w zasadzie tyle, na ten rok mam trochę inną koncepcję pracy. Lżej nie będzie, luźniej raczej też nie, ale może wygospodaruję trochę więcej czasu na samo fotografowanie a nie przekładanie zabawek. Jak się będzie sprawdzać, dam znać.
    Chętnie poznam inne rozwiązania

  3. #1943
    Początki nałogu Awatar ExploRa
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Koszalin/Brd
    Wiek
    49
    Posty
    336

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez zyyys Zobacz posta
    ...Dla mnie idealnym rozwiązaniem na mój nie idealny kręgosłup jest plecak ale podejrzewam, że nie lada akrobatyki potrzeba by móc z niego korzystać. no i w marynarce z plecakiem to jak maturzysta się wygląda
    Wymyśliłem sobie tak. Plecak na wszystkie graty plus pas i dwa futerały na szkła. Dwa korpusy i najpotrzebniejsze szkła przy sobie reszta w plecaku. Zobaczymy jak ferwor walki to zweryfikuje.
    W marynarce z plecakiem, wcale nie musisz sie czuc jak student czy maturzysta. Musisz sam siebie zaakceptowac i sie wczuc w role fotografa a nie tego "maturzysty". Co do plecaka, to osobiscie mam kilka uwag. W pelnym rynsztunku z plecakiem jest dosc wygodnie. Poki sie nie zaczniesz pocic i nawet wymyslne systemy wentylacji nic nie pomoga I kwestia wyciagniecia sprzetu. Po prostu trzeba go zdjac z plecow. Chyba, ze jest typu fastpack ale tam nie zmiescisz tego co bys akurat potrzebowal i wygoda nie najlepsza z jedna szelka. Z plecakiem o tyle dobrze, ze plecy masz rowno obciazone i masz co trzeba niby przy sobie. A reszte i tak po kieszeniach

  4. #1944
    Bywalec Awatar zyyys
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    48
    Posty
    152

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ExploRa Zobacz posta
    Z plecakiem o tyle dobrze, ze plecy masz rowno obciazone i masz co trzeba niby przy sobie. A reszte i tak po kieszeniach
    dlatego myślę by plecak traktować jako nosidło do całego ekwipunku, a przy samym foceniu mieć go dzieś z boku a na sobie pas z futerałami. Albo w ogóle w bagażniku bo to co potrzebne upchnę po kieszeniach (przydadzą się spodnie typu bojówki). zamienne szkła w futerałach a korpusy na sobie.

    Ni jak mi nie pasuje ta marynarka. Wiem, że to ślub i najlepiej jakby strój był chociaż trochę odpowiedni ale myślę, że koszula w stonowanych kolorach by nie rzucać się w oczy nie jest zła. Komfort ubioru przy tylu godzinach pracy nie do przecenienia.
    Latem w Łazienkach widziałem fotografa w garniturze z tobołami i 1ką na szyi więc wygodnie to mu na pewno nie było

    A wy jaki strój preferujecie?

  5. #1945

    Domyślnie

    co do stroju to "kanty", koszula (bez krawata) i marynarka.

    Mam właśnie dylemat co do noszenia sprzętu... Kupiłem jako drugie body 40D z gripem i teraz mój zestaw (40D+ grip, 5D+grip i 3 szkła i inne pierdoły) nie mieszczą mi się w torbie (Lowepro Nova 4 AW). Myślę poważnie o kupnie pleceka Compu trekker, na przygotowaniach, w domu i na sali nie będzie problemu - kładę gdzieś plecak i w razie potrzeby podchodzę do niego i biorę co trzeba. Myślałem też o torbie, ale jak poupycham w jedną torbę 2 body szkła, lampę, dyfuzor, stofena, 8 aku, karty i inne pierdoły to będę czuł się jak tragarz. Jedyny dylemat to właśnie kościół, choć może: jedno body na szyję, drugie w łapie i można pracować.

    Plecak jest cały czarny więc nie będzie się rzucał w oczy, poza tym nie będę przecież z nim chodził po kościele.
    5D+grip x2, C 28 1.8, C 50 1.4, C 85 1.8, T 17-35 2.8-4, lampa itp, itd.
    Tu był adres strony ale ktoś miał zły dzień...

  6. #1946
    Bywalec Awatar kusy
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    andrychów
    Posty
    124

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wain Zobacz posta
    Ja mam takie pytanie: w jaki sposob sobie radzisz z 2 body podczas pracy? Jak to nosisz(wiem ze to robisz/robiles bo czytalem ze po caly dniu bola cie lydki mimo 10letniego stazy na silce )? 2x mialem do dyspozycji 2x 5d z lampami ale po pol godziny szarpaniny finalnie jedno body ladowalo w torbie i w razie potrzeby zmienialem na drugie. Niestety nie udalo mi sie wykombinowac jak zrobic zeby sobie szyii nie urwac albo nie poobijac sie...
    na ostatnim ślubie miałem 1ds2+50L/135+5D+24L i nie mogłem sobie poradzić ze zmianami pomiędzy body zarówno przy ślubie jak i potem na sali,pewno to kwestia treningu ale bardzo się motełem i również po kilku tańcach jeden korpus (Ds) wylądował w torbie...
    na codzień używam 1x5D oraz, odkąd sprzedałem zooma czyli od pół roku mam pas z 3 pokrowcami LOWE na szkiełka
    wygląda to trochę jak skrzyżowanie hydraulika z rastafarianem ale imho jest wygodne i szybkie, wymiana szkiełka to 5 sekund...pas jest samonośny i gaci nie ściąga, ale przy cięższych słoikach (od 24-70 wzwyż) polecam dokupienie szelek, przy pasie mam także pokrowiec na karty i kolejny na aku
    torba sobe leży pod ławką,nie wyobrażam sobie noszenia jej cały czas na ramieniu
    problem to marynarka i kurtka w zimie... zostawiam tylko 1 pokrowiec z przodu pozostałe szkła do kieszeni, natomiast na sali całość w koszuli, więc problem znika
    CANON...

  7. #1947
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Miałem ostatnio na robocie - studniówka dwie puszki: 1ds z 24-70 oraz 5d/grip z 50mmm oraz 580 ex. Mnie osobiście nie pracuje się wygodnie dwiema puszkami mając konieczność targania jeszcze torby (nie bardzo pasowało mi jej odkładanie, bo amatorów foto było sporo na imprezie, ludzi, których nie znałem). Urobiłem się wiec i już z radoscią biegam tylko z deesem. Szkła zawsze zdążę zmienić, jestem z tych, którzy torbę (najchętniej małą i dopasowaną do biodra) lubią mieć pod ręką. Wymiana szkła trwa moment.

  8. #1948
    Dopiero zaczyna Awatar popi1612
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    25

    Domyślnie

    Witam i jeśli mogę przyłączyć się do wątku, proszę o poradę.

    Dysponuję obecnie D50 + N50/1.4 + N28-105/3.5-4.5 + SB800.

    Szykują mi się w tym roku dwa wesela w dalszej Rodzinie i, choć pewnie będą mieli zamówionego fotografa ślubnego, chciałbym dla siebie i bliskiej Rodzinki zrobić też parę zdjęć (nie przeszkadzając oczywiście w pracy profi).

    Myślałem początkowo o D700 (chciałbym przejść do pełnej klatki i darować sobie w końcu przeliczanie ogniskowej) ale rozczarowały mnie jpg-gi (oglądane sample w sieci) prosto z puszki (nie jestem maniakiem obróbki a i czasu mało na ślęczenie przed monitorem).

    Pewna osoba podpowiedziała 5DMkII (jeśli priorytetem miałaby być jakość obrazu). Oglądałem dziś ten aparat i b.przypadł mi do gustu, dlatego też pomyślałem tak:
    MkII na plener a Nikonowski DX (mam już obiektyw i lampę) na salę.

    Co myślicie?

    Podkreślam, że powyższe byłoby dla mnie możliwością coraz to lepszego focenia (bo i kurs fotografii, portretowej/ślubnej mam w planach).

    Pzdr, Piotr
    Pzdr, Piotr

  9. #1949
    Uzależniony Awatar bundy
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    50
    Posty
    760

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez popi1612 Zobacz posta
    Myślałem początkowo o D700 (chciałbym przejść do pełnej klatki i darować sobie w końcu przeliczanie ogniskowej) ale rozczarowały mnie jpg-gi (oglądane sample w sieci) prosto z puszki (nie jestem maniakiem obróbki a i czasu mało na ślęczenie przed monitorem).
    .....
    Podkreślam, że powyższe byłoby dla mnie możliwością coraz to lepszego focenia (bo i kurs fotografii, portretowej/ślubnej mam w planach).

    Pzdr, Piotr
    Focenie jpg'ów i podawanie ich bez obróbki tak jakby odrobinę się gryzie z obecnymi trendami w fotografii ślubnej :-) No chyba, że mówimy tutaj o byciu tak zwanym, jak to ładnie jeden z kolegów tutaj określił, "fotoziutkiem" :-)
    1, czarne i białe szkiełka + worek gratów... ale chyba i tak nie umiem robić zdjęć...

  10. #1950
    Dopiero zaczyna Awatar popi1612
    Dołączył
    Oct 2008
    Posty
    25

    Domyślnie

    Rozumiem, że chodzi o prawidłowe naświetlenie, właściwie dobrany balans bieli, ukryte szczegóły w skompresowanych jpg-ach które w powyższych aparatach nie są tak doskonałe i także fotki z tychże trzeba pstryknąć dla pewności w raw-ach i poddać późniejszej obróbce?
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    A co do określenia "fotoziutek" - pewnie nim, na razie, jestem ale chciałbym zrobić wiele żeby nim przestać być
    Ostatnio edytowane przez popi1612 ; 23-01-2009 o 00:44 Powód: Automerged Doublepost
    Pzdr, Piotr

Strona 195 z 1000 PierwszyPierwszy ... 95145185193194195196197205245295695 ... OstatniOstatni

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •