Na podstawie wykładów z prawa patentowego i doświadczenia prowadzącego:
Z patentami to jest tak, że firmy nie zawsze patentują to co faktycznie wykorzystują. Mogą opatentować coś, by konkurencja tego nie wykorzystała lub nie rozwijała w tym kierunku. Ponadto czasem bardziej opłaca się po prostu coś dobrze "zataić" niż patentować.
A teraz własna teoria:
Canon w "1" wykorzystuje tylko sprawdzone rozwiązania, a pozwala sobie eksperymentować przy tańszych lustrzankach. Np. tak było z eye-controlled focus - 5/3/30/30v. Jakoś Canon już się wycofał z tego rozwiązania...