Ehh
Od najmłodszych lat ciągnęło mnie ku temu by w ramach szeroko pojętej rozrywki zabawiać ludzi - w związku z tym począwszy od 1990 do 2004 wodzirejowalem jak kto woli DJ-owałem na początku na szkolnych korytarzach, salach gimnastycznych w ostateczności na stołówkach...później był awans ku bardziej wymagającej publice czyli kilka nocnych klubów w mych okolicach...zdarzył się też 8-mio letni epizod prezentera radiowego. Z wykształcenia Technik Elektronik Automatyka Przemysłowa i niestety na Technikum się skończyło, poźniej Studia Zaoczne Dziennikarsko Edytorskie i tu też się na tym skończyło. Obecnie przeszkadzam i robię zamieszanie w firmie zajmującej się wysokospecjalistyczną naprawą Elektroniki Samochodowej...czyli kręce się w jakimś stopniu w wyuczonym zawodzie.
Ponadto zajmuję się Hobby-stycznie fotografią a z obowiązku domem i Moją żonką![]()
Pucha i słoki
Ja prowadzę ciężarówkę i focę jedynie w weekendy
Ja piszę sobie maturkę.![]()
Siły Powietrzne (F-16). Fotografią zajmuje się hobbystycznie, chociaż może kiedyś zacznę poważniej o tym myśleć...
Jak już się wątek odświeżył, to się dorzucę
Z wykształcenia i zawodu świnka morska*, raczej w "lajtowych" terenach webdeveloperskich (php), pomimo przemielenia się przez ETI PG.
Z hobby? Zaawansowana cykloza (typu nie ma złej pogody, są tylko złe ubrania), szwędanie się po świecie, zaniedbane żeglarstwo i wiele innych też zaniedbanych. A fotografia to takie dość świeże, jeszcze niemaniakalne
* dlaczego kobieta informatyk jest jak świnka morska? bo ani świnka ani morska -- może nie powinno, ale mnie to śmieszy ;-)
ja też na początku hobbystycznie ale od roku łażę sobie na wesela i dorabiam parę groszy na foceniu. Po godzinach pracy zawodowej(w ceramice bolesławieckiej) dorabiam sobie na rysowaniu portretów z fotografii (często też sam je wcześniej wykonuję) jak ktoś ma ochotę obejrzeć to zapraszam tu: http://krzysztof20d.digart.pl/digarty/